O a tu nikogo, spokój, cisza
Tesia zabiegana w ogrodzie, powiem wam że ładniutko, równiutko aż przyjemnie się chodzi. Wszystko rozrośnięte, a kopytnik zaskoczył mnie swoim wyglądem

seans jest

Tessiu jestem- szukałaś mnie u Skuli

O, dzięki, że jesteś
Porady potrzebuję, bo ta aura mnie całkiem ogłupia.

Czy można jeszcze przesadzić azalie? I rodki? Czy lepiej nie ryzykować?

Cisy dziś sadziłam. Ale z doniczek. Cisy marne, ale system korzeniowy ładny.

Wow! Pokaż nowe nasadzenia i te niedawne też, chyba nie pokazywałaś, czy przegapiłam??
pozdrawiam!

Karola, nie bardzo jest co pokazywać.
Ja jako ta ogarnięta inaczej, przesadzam z miejsca w miejsce.
Ale ładniej od tego przesadzania wcale nie jest

Tessi coraz piekniej u Ciebie zachorowałam na kiścień Pozdrawiam ;d

Tessiu, przesadzaj Zwłaszcza, że ich system korzeniowy zwarty jak talerz. Ja dziś robiłam taksację tujową po wywaleniu cyprysika Boulevard (pestka - ponad 2m)...Nigdy więcej "kłujoków"
Przy okazji okazało się, że jest tak sucho...i na nic lanie raz w tygodniu po kuble wody np. pod tuje - poniżej głębokości szpadla suuuucho jak pieprz


Sorki... lekcje odrabiałam

Dzięki, Dobra Kobieto

Zatem działam, z flanki na flankę
Nie chcę myśleć, co powie mój eM, jak to zobaczy.
Po przesadzenia zdobycznych bukszpanów eM stwierdził, że jestem nienormalna


U mnie nie jest aż tak sucho. Ale ja mam glinę, no i latam dwa razy w tygodniu z wężem. Leję, aż woda stoi.

acha
rozumiem
bukszpany długo nie zagrzały miejsca w jednym miejscu i trzeba było je rozruszać
Spoko