Dziewczyny, zajrzałam na chwilę tylko.
Zdjęć nie mam (tu zniżam głos do szeptu: bo w pracy jestem)

Wiosna przyszła i do mojego ogrodu, a jakże

Kwitną krokusy (pogoda taka marna w weekendy, że dotąd nie widziałam ich rozchylonych, a niedługo przekwitną

), przebiśniegi, a aktualnie zakwita puszkinia, którą tępię z uporem godnym lepszej sprawy, a jej i tak wszędzie pełno.
No i ciemierniki.
Dwie budki lęgowe zasiedliły szpaki. Co bardzo cieszy mojego eMa

No, mnie też - przyznaję. Trochę mnie dziwi, że sikorki jeszcze nie zasiedlają moich budek - w ubiegłym roku pierwsze były sikorki, dopiero później pozostałymi budkami zainteresowały się szpaki. Hmmm.... Czy u Was sikorki już
budkują?
Uległam i pomimo iż sobie obiecałam, że traw nie ruszam jeszcze - ścięłam je jednak.
Dodaję, że malutkie stipki mają się świetnie (mam ich mnóóóóóóóóóstwo), za to inne posiane trawy to moja porażka. Wzeszły tylko 3 (słownie: trzy) rozplenice.
To tyle.
Więcej (może) wieczorem.
Buziam mocno
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.