Tesiu, jeżeli to aktualne, to chcę tego dzwonka. Tylko jeszcze może coś więcej o nim wiesz? Da radę? Tam trudne miejsce, dopiero w lipcu jest wcześniej słońce (tuje sąsiada zasłaniają) i tam gleba ciężka i wilgotna. Ostróżki mi tam po każdej praktycznie po zimie wygniwają
Aniu, Ewo, Anula, Dominiko - bardzo dziękuję za pomoc. Wasze doświadczenia bardzo są dla nas cenne. EMuś dziękuje (i ja oczywiście).
Cena jest sprawą drugorzędną, zależy nam, żeby impregnat był dobrej jakości i na jak najdłużej zaimpregnowanie wystarczyło.
Kasiu-Mrokasiu - może się zdarzyć, że w tym roku też się dłużej nie nacieszysz. Bo ta wiosna jakaś galopująca jest, wszystko kwitnie jedno mgnienie.
Kasiu - odpisałam u Ciebie, wszystkiego się dowiem jutro albo w poniedziałek.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Kasiu, to nie ja go wynalazłam, tylko mój kolega z pracy.
Kolega twierdzi, że wysiewał do doniczek (ale on wszystko wysiewa do doniczek), w pierwszym roku nie miał kwiatów, w kolejnym cudne, wysokie (twierdzi, że 120 - 150 cm) i calusieńkie obsypane kwieciem. Na jednej roślinie od kilku do nawet jedenastu pędów naliczył.
Jednakże u niego sucho Więc nie wiem, czy da radę u Ciebie. A w necie nie piszą, jakie ma wymagania.
Ale nasionka obiecał w poniedziałek przynieść.
Ja myślę tak - trzeba spróbować. I już
Jak tylko będę miała nasiona, natychmiast Ci ślę.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Pięknie dziękuję za możliwość pozwiedzania i pogadania. Mam nadzieję że od naszego z Izą świergotu nie ogłóchłaś.
Dziewczyny u Tess to wszystko kwitnie, nawet korona cesarska cała w pąkach,
od niebieskiego w różnych odcieniach to aż oczy bolą.
Zapraszam z rewizytą.
Tess, mam drewniany taras i ganek wraz ze schodami. Panowie zaimpregnowali mi dechy tym środkiem Sprawdza się znakomicie, nie traci koloru (u mnie jest nr 229)
Raz w roku konserwuję ten impregnat pokostem lnianym. Wystarcza mi na całość jedna puszka o poj. 1 l.Koszt ok. 30 zł
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Aniu, było mi bardzo miło, że zechciałaś odwiedzić mój ogród. Nie ogłuchłam, ale nie nadążałam odpowiadać na krzyżowy ogień pytań Po Waszym odjeździe uświadomiłam sobie, na jak wiele pytań albo nie odpowiedziałam, albo niedopowiedziałam, bo już padało następne pytanie
U mnie rzeczywiście wszystko buchnęło w okamgnieniu. Nie pokazywałam, bo w trakcie remontu tak dobrze adapter schowałam, że do dzisiaj znaleźć nie mogę Em kupił dzisiaj nowy.
To stan z 8 kwietnia.
Zakwitły przylaszczki.
Moja rzeczka ciemierników nigra w pełnej krasie. Chuchałam, dmuchałam przez całą zimę - ale dla tego efektu było warto.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Kremowe krokusiki kwitły dosłownie kilka dni tylko.
A to może mało wiosenne zdjęcie, ale nie pokazałam dotychczas, jak podkrzesałam potwora w drugim przedogródku.
Takie cudności ciemiernikowe mam. Z własnego chowu Od maleńkości tulone i dbane. Wyjątkowo dużo pąków kwiatowych miały w tym roku. Toszka rzecze, że to przez/dzięki temu, że było mokre lato i jesień.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Piwonie majówki wychylały kły. Wiele kłów. Liczę na spektakularne kwitnienie. Mam ich 7 w rzędzie.
Róże Pashmina od Izy (Ursy) pięknie przezimowały.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.