Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W Gąszczu u Tess

Pokaż wątki Pokaż posty

W Gąszczu u Tess

Kasya 22:10, 25 cze 2018


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 41731
A czy są jakieś aktualne fotki ?
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Tess 22:25, 25 cze 2018


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
mrokasia napisał(a)
Tess, jak Ty to robisz, że wszystko u Ciebie takie soczyste? Niby mały ogródeczek a łany masz jakbyś hektary miała. Najpierw niebieskie cebulice, teraz kamasje. Przepięknie.
A jak zawilce? Wszystkie przezimowały? Ta mała sadzoneczka białego cudnego u mnie nie przeżyła zimy . Chyba, bo nie za bardzo pamiętam gdzie dokładnie posadziłam i może jeszcze wylezie. Ale dwa inne też mi zdechły, został jeden ale kiepsko rośnie.

Mały, ale teraz podwoił swoją wielkość Cebulice to tylko obwódki. Choć w masie robią wrażenie Ta rabata jest centralną w nowej części.
Zawilce przezimowały, dziękuję. Szkoda, że maleństwo nie dało rady. Czytałam gdzieś, że te zawilce rozmnaża się z sadzonek korzeniowych. Muszę jesienią spróbować.
Wspomnienie rabaty majówkowej mam dla Ciebie.

Początki, stan na 9 maja.


Dwa dni później.




A tak wyglądała w pełni kwitnienia piwonii majowych(16 maja). Trochę wypłowiały od silnego słońca. Tyciunie różyczki na brzegu rabaty to Pashminy (od Ursy).

____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 22:37, 25 cze 2018


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Toszka napisał(a)
Przykopytkowałam skuszona kwiatem paproci, a właścicielki jak zwykle NI MA...no i jak żyć....eh...


No nie mam zupełnie czasu na prowadzenie wątku. Susza miała w tym swój udział, bo podlewanie rabat z węża to tak około 3 godziny. Co drugi dzień.
Ale na szczęście to już za nami, mam nadzieję.

Dla Ciebie - ale i dla Laskonogiej - moje piwonie.

9 maja były jeszcze w pąkach.



16 maja, po deszczu trochę się położyły.



Mój zagon w pełnej krasie 26 maja. Zdjęcie z balkonu



____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 22:52, 25 cze 2018


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
jolanka napisał(a)
Teresko, pokaż cosik


Pokazałam Całkiem nowe, nieużywane, premierowe zdjęcia
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 23:04, 25 cze 2018


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Jolanko, to był taki nieudolny żarcik prowadzącego
Zmotywowałaś mnie tą ujmującą prośbą o "cosik" i choć światło było kiepskie (ledwo przestało padać), to pstryknęłam. Wprawdzie sporo zdjęć nie wyszło, ale cosik pokażę

Nie komentujemy chwastów, poczochranych kulek (nie zdążyłam wszystkich ostrzyc) i kiepskiego trawnika.

Zaczynamy od rabaty kamasjowo-czosnkowej, która obecnie jest rozplenicowo-czosnkowa.







____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 23:11, 25 cze 2018


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
UrsaMaior napisał(a)
Właśnie. Pashminy na przykład


Nie wierzysz, że żyją? Żyją, nie uśmierciłam ich. Trochę wymęczone deszczem.

Moje Pashminy, mieszkały wcześniej u Izy-Ursy. Drugie tłoczenie, z pierwszego nie mam fotek. Posadziłam je na brzegu rabaty z majówkami.








____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 23:19, 25 cze 2018


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Kasya napisał(a)
A czy są jakieś aktualne fotki ?


Jolanka załatwiła, że są
Uwielbiam jasne jeżówki. Specjalnie nie piszę, że białe, bo te nie tylko białe są.






____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 23:26, 25 cze 2018


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Jeżówki Cherry Fluff przygarnięte od Ursy. Obecnie na rozplenicowej, ale chyba pójdą do towarzystwa Pashminom.







____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Iwk4 23:28, 25 cze 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
O raju
Piknie.
I jeżówki już kwitną. Piwonii masz bardzo dużo Tesiu. A czosnki w rozplenicach schowały swoje liście. Fajnie wyszło.

U mnie też 3 godziny podlewanie zajmuje. Dziś nie musiałam. Wreszcie podlało. Za to nie miałam czasu na cięcie buksów. Jak już zielsko ogarnę, to będę ciąć.
Też na wątku mnie nie ma. Może jutro zdążę. Fotki już zgrałam...
Pozdrowienia Tesiu zostawiam
____________________
Ogródek Iwony II
Tess 23:32, 25 cze 2018


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Uwielbiam jeżówki. Te są lekko zielonkaw, limonkowe. Z własnego siewu, ktoś może pamięta, że mi mix wyszedł, rozdzielałam w ubiegłym rokuręcznie każdą kępkę w fazie kwitnienia, usuwając różowe.

____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies