Reniu te żółte to są wrzosy Boskop prysnęłam je raz Pinivitem na wiosnę i Topsinem niedawno,bo niektóre zaczęły chorować, tzn. usychać w środku i to chyba była choroba grzybowa,nie mam reki do wrzosów, pozostałe które miałam uśmierciłam,ale te akurat odpukać fajnie rosną

A z trawek to turzyce
i Stipa, którą pewnie okryję na zimę, bo tego roku mi wymarzła.
I jeszcze taki widoczek :