Aga wg mnie trzmieliny to mega odporne rośliny. Ja je ciachalam bez opamiętania .... Im więcej tym było im lepiej.... Rosną w zaciszu murka więc nie powinno jej się nic wydarzyć.
W Pszczynie też sucho...
Ja swoje trzmieliny w zeszłą sobotę przycinałam, sąsiedzi tną wszystko zawsze do końca sierpnia. Mają wiele topiarów, zawsze tak robią i nigdy im nic nie umarzło.
Miłego dnia
...skoro tak radzicie to dzisiaj ciachnę tą trzmielinkę...
...sucho nadal Kasiu...pewnie dzisiaj znowu podlewanie będzie...
...a...w Biedronce są fajne cebulki po 4 zł...naprawdę fajne odmiany...kupiłam narcyzki...żeby nie było histerycze czyli sir Winstona Churchilla...odmiana "pękata" ale bez fajki
...trzmielinka ciachnięta...jakoś chyba za bardzo...taka bidna teraz...mam nadzieję że jej nie zaszkodziłam...duża rabata przekopana..na poniedziałek mam zamówioną ziemię... oby pogoda dopisała...