Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Choroby i szkodniki cisa, cis - zamieranie pędów cisa

Pokaż wątki Pokaż posty

Choroby i szkodniki cisa, cis - zamieranie pędów cisa

Adela 22:11, 17 cze 2023


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2768

Na temat misecznika proponuję znaleźć w internecie artykuł pt: Misecznik cisowiec. Oprysk i zwalczanie
Warto zapoznać się z cyklem rozwojowym misecznika cisowca i poznać terminy efektywnego zwalczania.

Larwy i samice misecznika cisowca żerują na igłach i pędach cisów, intensywnie wysysając z nich soki. Wtedy pędy mogą opadać (u mnie zauważam opadające pędy wewnątrz krzewu), igły cisa mogą żółknąć, potem brązowieją, aż w końcu opadają. Często igły cisa pokrywają się lepką spadzią, a na niej rozwijają się czarne grzyby sadzakowe.
Jeśli znalazłaś ślady misecznika to nie zlekceważ, bo z roku na rok będziesz miała ich więcej i żółknące i opadające igły będziesz obserwować co roku. Misecznik jest bardzo trudny do zwalczenia. Ja wojuję z nim od kilku lat, bez efektu.
Mimo to, osoby niewtajemniczone, nie zauważają mojego problemu.

Natomiast niskie ph musisz podnieść. Jeśli tylko kwaśny torf znajduje się na powierzchni, to może uda się Tobie zgarnąć i zastosować rodzimą ziemię.
Zastosuj nawozy wapienne. Widziałam w internecie, że są też odkwaszacze do gleby, odkwasza wapno kredowe, czy dolomit.
Warto zaopatrzyć się w kwasomierz glebowy z płynem Helliga, aby utrzymać ph na poziomie 6-6,5

„Dlaczego jedne cisy rosną pięknie, a drugie chorują.” - ja nie odpowiem, bo nie jestem ekspertem. Może za dużo miały wody, może jeszcze nie rozwinął się dobrze system korzeniowy? Przeczekaj jakiś czas, może stan się poprawi. Daj im i sobie trochę czasu.
____________________
Ela - Moja ostoja
CharchalisKa 22:42, 17 cze 2023

Dołączył: 16 cze 2023
Posty: 7
Adela napisał(a)

Na temat misecznika proponuję znaleźć w internecie artykuł pt: Misecznik cisowiec. Oprysk i zwalczanie
Warto zapoznać się z cyklem rozwojowym misecznika cisowca i poznać terminy efektywnego zwalczania.

Larwy i samice misecznika cisowca żerują na igłach i pędach cisów, intensywnie wysysając z nich soki. Wtedy pędy mogą opadać (u mnie zauważam opadające pędy wewnątrz krzewu), igły cisa mogą żółknąć, potem brązowieją, aż w końcu opadają. Często igły cisa pokrywają się lepką spadzią, a na niej rozwijają się czarne grzyby sadzakowe.
Jeśli znalazłaś ślady misecznika to nie zlekceważ, bo z roku na rok będziesz miała ich więcej i żółknące i opadające igły będziesz obserwować co roku. Misecznik jest bardzo trudny do zwalczenia. Ja wojuję z nim od kilku lat, bez efektu.
Mimo to, osoby niewtajemniczone, nie zauważają mojego problemu.

Natomiast niskie ph musisz podnieść. Jeśli tylko kwaśny torf znajduje się na powierzchni, to może uda się Tobie zgarnąć i zastosować rodzimą ziemię.
Zastosuj nawozy wapienne. Widziałam w internecie, że są też odkwaszacze do gleby, odkwasza wapno kredowe, czy dolomit.
Warto zaopatrzyć się w kwasomierz glebowy z płynem Helliga, aby utrzymać ph na poziomie 6-6,5

„Dlaczego jedne cisy rosną pięknie, a drugie chorują.” - ja nie odpowiem, bo nie jestem ekspertem. Może za dużo miały wody, może jeszcze nie rozwinął się dobrze system korzeniowy? Przeczekaj jakiś czas, może stan się poprawi. Daj im i sobie trochę czasu.



Serdecznie dziękuję za obszerną odpowiedź.
Dziś obcinając kilka gałązek widziałam czarny nalot.
Wygląda to wszystko na misecznika faktycznie.
Czy stosować obecnie jakiś oprysk aby już dziś zapobiec dalszemu rozwojowi?

Ponad tydzień temu użyłam wcześniej wspomnianego oprysku tj. Nissorun stron 250 SC . Co robić dalej ? Obcinać zniszczone już gałązki? Pryskać - czym najlepiej i w jakich odstępach czasu?
Mary 22:52, 17 cze 2023


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3699
Tu wątek o miseczniku
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1763-choroby-i-szkodniki-cisow-cis-taxus-misecznik-cisowiec
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Adela 09:20, 18 cze 2023


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2768
Mary napisał(a)
Tu wątek o miseczniku
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1763-choroby-i-szkodniki-cisow-cis-taxus-misecznik-cisowiec


Dzięki Marysiu za przypomnienie o tym wątku. Sama przecież zwróciłam się w nim z prośbą do Mazana (Walerka) z prośbą o poradę w sprawie moich cisów. Szczerze mówiąc myślałam, że w tym wątku jesteśmy, a CharchalisKa pisała, że przestudiowała cały ten wątek

CharchalisKo - jak prześledzisz wspomniany wątek, to dowiesz się, że czas na walkę z nimi już się rozpoczął.
Środek, który zastosowałaś przeznaczony jest na walkę z przędziorkami i ma działanie powierzchniowe (o ile się nie mylę). Na miseczniki musisz zastosować preparaty o działaniu systemicznym. Zastosuj Mospilan, Kohinor, Karate zamiennie. Żeby zintensyfikować walkę z misecznikami oprysk powtarzaj co 2 tygodnie, a nawet co 7-10 dni. Nie można zapomnieć o opryskach olejowych wiosną i jesienią. Jak sama zgłębisz temat, to będziesz miała łatwiej.
Miseczniki i opuchlaki to chyba najtrudniejsze do usunięcia szkodniki ogrodu.
Z tego powodu cisów nie poleciłabym nikomu.
Pozdrawiam
____________________
Ela - Moja ostoja
CharchalisKa 10:10, 18 cze 2023

Dołączył: 16 cze 2023
Posty: 7
Adela napisał(a)


Dzięki Marysiu za przypomnienie o tym wątku. Sama przecież zwróciłam się w nim z prośbą do Mazana (Walerka) z prośbą o poradę w sprawie moich cisów. Szczerze mówiąc myślałam, że w tym wątku jesteśmy, a CharchalisKa pisała, że przestudiowała cały ten wątek

CharchalisKo - jak prześledzisz wspomniany wątek, to dowiesz się, że czas na walkę z nimi już się rozpoczął.
Środek, który zastosowałaś przeznaczony jest na walkę z przędziorkami i ma działanie powierzchniowe (o ile się nie mylę). Na miseczniki musisz zastosować preparaty o działaniu systemicznym. Zastosuj Mospilan, Kohinor, Karate zamiennie. Żeby zintensyfikować walkę z misecznikami oprysk powtarzaj co 2 tygodnie, a nawet co 7-10 dni. Nie można zapomnieć o opryskach olejowych wiosną i jesienią. Jak sama zgłębisz temat, to będziesz miała łatwiej.
Miseczniki i opuchlaki to chyba najtrudniejsze do usunięcia szkodniki ogrodu.
Z tego powodu cisów nie poleciłabym nikomu.
Pozdrawiam


Dziękuję za link. Nie ukrywam, że początkowo nie myślałam, że winne mogą być miseczniki gdyż znalazłam ich tylko dwa. Myślałam ze to przędsiorek, ponieważ na kilku cisach zauważyłam pajęczynkę i zaraz po tym zaczęły więdnąć.

Prześledziłam cały wątek serdecznie dziękuję!
Zamówiłam już preparaty. Zaczynam działać z nadzieją, że wrócą do zdrowia.

W dwóch misiecznikach które znalazłam był suchy pyłek. Mam nadzieję, że zdążę z opryskiem przed wylęgiem. Z tego co czytam to ostatni dzwonek.
Mary 11:53, 18 cze 2023


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3699
W dobrym momencie pojawił się ten temat.
Pora zrobić coroczny przegląd cisów pod kątem miseczników.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies