No proszę, mogłyśmy sąsiadkami być
No to trzeba pomyśleć o większym spotkaniu daj znać jak będziesz w moich rejonach to może uda się nam na kawkę spotkać

Dopiero co wróciliśmy, a dzieci już pytają kiedy znowu pojedziemy do Skarbimierzyc, więc pewnie niedługo. Właściwie to mało ich widziałam, bo ciągle były gdzieś u zwierzątek albo na placu zabaw Zresztą ja często jestem w Szczecinie, więc to tylko kwestia umówienia.

Ja się wcale dzieciakom nie dziwię, sama uwielbiam ten folwark
To daj znać jak będziesz w okolicy, jak tylko będę w domu to zapraszam

Ok, a jaka pora najlepiej Ci pasuje, pewnie po południu?

monitka napisał(a)

No proszę, mogłyśmy sąsiadkami być
No to trzeba pomyśleć o większym spotkaniu daj znać jak będziesz w moich rejonach to może uda się nam na kawkę spotkać

Fajnie macie ode mnie z okolic Trojmiasta strasznie mało osób jest na Ogrodowisku, bardzo miłe osoby ale mało wprawdzie jutro odwiedzam jedna więc nie powinnam narzekać ale i tak wolałabym żeby nas tu było wielu Ogrodowiczan

Aniu no niestety ...tak od 17 w dzień powszedni.

To chyba musimy umówić się konkretnie na jakiś dzień, bo tak przy okazji to staram się być na ogół przed południem, po południu Szczecin jest już dla mnie za bardzo zatłoczony

Aniu ale miałaś miły dzień
Ja często tam przejeżdżam, ale nigdy tam nie byłam !!!Jak to kurczę jest możliwe?
dziękuję ci kochana teraz napewno się wybiorę.
Jadę drogą i tak zerkam, że ładnie odnowione ........bo wspominam czasy gdy autobusem jeżdziłam tamtędy do przyjaciółki która mieszkała w Dołujach czasy dawne dość oj zanim dzieci miałam i na wagary jeżdziłyśmyAle mnie teraz na wspomnienia wzieło No ale wracając do tematu - kurcze no jak ja tam nie trafiłam!!! Byłam tam jak jeszcze był targ ale kiedy to było wstyd, że tak blisko a ja .....
dzięki tobie wróciły wspomnienia "młodzieńczych" lat.........chyba nie zasnę
buziaki

Aniu, świetne zdjęcia i miejsce godne odwiedzenia. Ja tego miejsca nie znałam, bo jak to mówią jestem ludnośc napływowa do Stargardu. A to spotkanie w większym gronie jest dobrym pomysłem. Tylko zaczekajcie te dwa tygodnie, bo nie przezyję jak mnie to ominie.

fajny ten folwark a jak dbają bardzo mi się podoba, przetaczniki nie są złe na mrozy, mam pierwszy rok zostawię kłosy, rozmnażają się z nasion, które muszą ulec stratyfikacji, to może coś na wiosnę zobaczę