Już pisałam u Ani, cuda tworzycie.

Jak miło Was zobaczyć takie uśmiechnięte, a wianki śliczne

Strasznie wolno dziś u mnie internet chodzi.

Czy ten wiszący wianek jest na podwójnej obręczy? Taki jakiś wypukły w górę mi się wydaje.....

Historia pewnego wianka adwentowego

Stelaż górny zbudowałam z gałązek derenia: 2 trójkąty złożone w gwiazdę, następnie obłożone gałązkami świerka. Materiał: gałązki derenia prosto z lasu, gałązki świerka i czerwony oraz zielony drucik florystyczny z giełdy kwiatowej



Następnie pierwsza przymiarka szyszek



Dodatkowo owinęłam je faszyną bieloną.



W połowie drogi

Tak Haniu, górny wianek wg opisu powyżej, dolny stelaż zbudowałam z długich gałązek brzozy splecionych w tradycyjny warkocz i uformowany w koło. Prosty sposób na własnoręcznie wykonany wianek. Niestety nie utrwaliłyśmy w kadrze tego momentu. Może pokażę przy okazji robienia kolejnego dla koleżanki

Tak myślałam. Że jest zmontowany,nie z jednej części.Taki chyba wysmerfię......dereń mam po drodze spacerowej, szyszki są, różnej wielkości,ale może znajdę w miarę równe.a gałązki świerkowe.....tez się znajdzie, już za chwilę choinki będą sprzedawać, gałązki też dla potrzebujących.
Dziękuję za instruktaż.
Dobrze czasem popytać specjalistów.

Tutaj może będzie lepiej widać. Połączyłam je drucikiem florystycznym i powiązałam wstążkami.Dolny stelaż jest nieco szerszy niż górny. I to właśnie na nim zainstalowałam świeczki, które mają od spodu wgłębienia. Uformowałam drucik i zatopiłam go w świecy od spodu, a następnie dodatkowo zabezpieczyłam klejem. Za pomocą tego drucika przymocowałam świece, ale też delikatnie je podkleiłam bezbarwnym klejem.

I tu moje małe dzieło skończone Dzięki zastosowaniu podwójnego stelażu wianek jest przestrzenny i sprawia wrażenie lekkiego.





A zaraz zobaczycie Anię w trakcie pracy i jej wspaniały wianek eko

Ja tak nie umiem i cierpliwości nie mam....