Anitko zobaczyłam nowy awatarek u Ani , wpadam i widzę piekną wyprawę, piękn fryzure x 2 same achy Co do par mlodych o widziałam kilka par podczas sesji na morskim oku i kasprowym, fajnie poparzeć z boku na taką 'magię'
Anitka Ty i córka .... wyglądacie obłędnie ..... zdecydowanie zmiany na ogromny + ..... ja obiecałam sobie to samo , że po 40-ce ..... już trochę minęło a ja wciąż nie mam odwagi
hihihi ja kiedyś bardzo mocno eksperymentowalam z włosami, miałam na glowie wszystkie kolory, różne długości, nawet i częściowy brak, a od kilku lat jestem bardzo nudna i nic nie zmieniam, no może poza grzywką
No to mamy Anetko wiele wspólnego, ja podobnie Byłam już ruda, platynowa, czekoladowa jasna i ciemna, krótkie, półdługie, długie Mój M ze mną się nie nudzi, co chwilę ma inną babkę przy boku
Rośliny też przesadzam, meble w domu przestawiam, słowem lubię ciągłe zmiany, poza jedną sprawą najważniejszą w życiu, która jest fundamentem szczęśliwego życia
Syla, wiesz że dla mnie to Ty jesteś ciągle przed..... I jak Ty to robisz??? Zapamiętałam Cię jako śliczną, młodą dziewczynę w czerwonej sukience Nie zmieniaj fryzurki, chyba że czujesz wielką potrzebę zmiany