Aniu, na razie Synuś siedzi w domciu i chce zarobić na te wakacje.....od dzisiaj luz psychiczny matura do przodu i to całkiem, całkiem...później się zobaczy
Róża koniecznie musi się u mnie znaleźć....zapisuję....Dzięki Kochana
Aż mi się wierzyć nie chce....u mnie nie najgorzej od wczoraj...czy świat powariował?.....idę do Ciebie, bo wczoraj imprezowa byłam i nie dotarłam.....