Ogród do odświeżenia

Kindzia 08:46, 05 lip 2013

Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042

Do gruntu powiadasz...w cieniste? I podlewać będziesz? Bo czytałam, że najlepiej wsadzić i zapomnieć...ale to chyba niemożliwe...

Miłego dnia Juleczko

Dzisiaj przynajmniej egipskich upałów nie ma

____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II

JulkAd 08:57, 05 lip 2013

Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027

Do góry

Tak w cieniste ale dopiero od 11....innego w ogrodzie nie mam

...o ile dam radę następne będą rosły między zbiornikami na wodę tam i wilgoć i cień, ale mało się zmieści...
...no upałów nie ma....i dobrze, bo drewno do kominka przywieźli...drugą turę, a w ukropie to ciężko pracować, moje Chłopaki dzisiaj do fizycznej pracy, a ja do umysłowej zaraz pędzę

____________________
Julita - Ogród do odświeżenia

Milka 11:47, 05 lip 2013

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457

Do góry

Marzena2007 napisał(a)

Jula fairy za rok będzie szaleć Traz to gra wstępna , popuszcza Cie

Ale obie mnie kusicie tą różą, zaczynam i ja o niej myśleć, chyba nawet wiem, gdzie posadzę, rany i jeszcze więcej uszczykiwania!
udanego weekendu

____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II

anula_wn 14:31, 05 lip 2013

Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829

Do góry

Jula,
fairy śliczne ! wdzęczne te różyczki i gdybym miała gdzie....dosadziłabym na rabaty

a żółta...jest piękna inaczej

daj jej szansę !

a fitness, no trzeba się poruszać, bo ze starości ledwo się schylam....
ale faktycznie takie zmnęczenie daje "kopa"! uwielbiam !

____________________
anula mój mały raj na ziemi

JulkAd 14:33, 05 lip 2013

Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027

Do góry

irena_milek napisał(a)

Ale obie mnie kusicie tą różą, zaczynam i ja o niej myśleć, chyba nawet wiem, gdzie posadzę, rany i jeszcze więcej uszczykiwania!
udanego weekendu

Irenko one ponoć same się oczyszczają

____________________
Julita - Ogród do odświeżenia

JulkAd 15:58, 05 lip 2013

Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027

Do góry

anula_wn napisał(a)

Jula,
fairy śliczne ! wdzęczne te różyczki i gdybym miała gdzie....dosadziłabym na rabaty
a żółta...jest piękna inaczej daj jej szansę !

a fitness, no trzeba się poruszać, bo ze starości ledwo się schylam....
ale faktycznie takie zmnęczenie daje "kopa"! uwielbiam !

Fairy są wdzięczne, chociaż nie byłam do nich na początku przekonana, ale teraz nie żałuję i kto wie, może znajdę jeszcze miejsce dla okrywowych

Wszystkie mnie tu pocieszacie z tą żółtą różą

....Anulka pisałam już szansą dla niej drugie kwitnienie, jak nie będzie to wek

Mówisz "kop" po fitnessie

...no to jest to...nie potrafiłam znaleźć odpowiedniego słowa

____________________
Julita - Ogród do odświeżenia

Madzenka 22:38, 05 lip 2013

Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998

Do góry

Jula teraz testuj inne róże np. Austinki. Ja lubię tzw tarasowe - niskie ale kwitną obficie pojedynczymi kwiatami na kazdej łodydze

____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka

JulkAd 22:55, 05 lip 2013

Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027

Do góry

Marzena2007 napisał(a)

Jula teraz testuj inne róże np. Austinki. Ja lubię tzw tarasowe - niskie ale kwitną obficie pojedynczymi kwiatami na kazdej łodydze

No muszę najpierw przeanalizować miejsce, w którym chciałabym je posadzić...na razie je oczyszczam

____________________
Julita - Ogród do odświeżenia

gusiarz 23:18, 05 lip 2013

Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 4725

Do góry

Julita - i czemu ja do Cię wcześniej nie dodreptałam... no czemu - zostawiam wątek do przeczytania na trochę luźniejszy czas... wybacz

a czy ja dobrze doczytałam, że pisząc o luizce masz na myśli Louise Odier?? Bo ja na nią chorowałam od dwóch lat iiii... mam obecnie w ilości szt dwie

- Pozdrawiam serdecznie

____________________
Agnieszka Ogród do kwadratu *** Pieniński zakątek "Nigdy nie mów źle o sobie... Inni zrobią to znacznie lepiej"

JulkAd 08:55, 06 lip 2013

Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027

Do góry

gusiarz napisał(a)

Julita - i czemu ja do Cię wcześniej nie dodreptałam... no czemu - zostawiam wątek do przeczytania na trochę luźniejszy czas... wybacz a czy ja dobrze doczytałam, że pisząc o luizce masz na myśli Louise Odier?? Bo ja na nią chorowałam od dwóch lat iiii... mam obecnie w ilości szt dwie - Pozdrawiam serdecznie

Agnieszko wcale się nie dziwię, że u mnie nie byłaś....forum jest już tak obszerne, że czasami doba za krótka, a jeszcze rodzinki i domu trzeba dopilnować

.....ja też nie jestem w stanie wszystkiego ogarnąć

....przeca do Ciebie też nie dotarłam, oj muszę nadrobić niedopatrzenie

....luiska to faktycznie Louise Odier, mam ją od maja, pierwsze kwitnienie za nią, też mam dwie i oby się trzymały, bo z różami dopiero zaczynam..... Dzięki za odwiedziny

____________________
Julita - Ogród do odświeżenia