Kasiu dzięki za odwiedziny.
Ja mam już garów dość....wczoraj przy naleśnikach pół dnia spędziłam (z serem się Rodzince zachciało)...jutro szybko kończę, więc wymyślę cosik na bieżąco...zapiekanka za mną "chodzi" (co się obejrzę to ona tam jest) od jakiegoś czasu...o lasagne nie wspomnę. Dobrej nocki
Dobrej nocy Kasiu...no niestety w tygoniu tak bywa z czasem...musisz wykombinować internet na wyjazdy weekendowe...ja też na krótko, bo Dziecię czeka żeby pogadać z "Bliskim Wschodem" , a w laptopie lepiej wszystko działa
No niestety nie za bardzo bezpiecznie było tym czasie, bo przedwczoraj niedaleko jej domu był wybuch wprawdzie mało szkodliwy, ale dobrze jednak, że teraz ich tam nie ma...mam nadzieję, ze ten rozejm jednak trochę potrwa
Kasiu dostęp do sieci konieczny zwłaszcza w zimie, bo co będziesz w ogrodzie robiła? No chyba, że odwalisz prasowanie swoje i okolicznych sąsiadów
No niestety nie za bardzo bezpiecznie było tym czasie, bo przedwczoraj niedaleko jej domu był wybuch wprawdzie mało szkodliwy, ale dobrze jednak, że teraz ich tam nie ma...mam nadzieję, ze ten rozejm jednak trochę potrwa
Kasiu dostęp do sieci konieczny zwłaszcza w zimie, bo co będziesz w ogrodzie robiła? No chyba, że odwalisz prasowanie swoje i okolicznych sąsiadów
Najbardziej mi się podoba, że obie strony czują się wygrane I niech tak na zawsze myślą
Wyśpię się wreszcie
Ale mi dobrze życzysz Prasuję, bo muszę, myślisz, że ja tak dla przyjemności?
No niestety nie za bardzo bezpiecznie było tym czasie, bo przedwczoraj niedaleko jej domu był wybuch wprawdzie mało szkodliwy, ale dobrze jednak, że teraz ich tam nie ma...mam nadzieję, ze ten rozejm jednak trochę potrwa
Kasiu dostęp do sieci konieczny zwłaszcza w zimie, bo co będziesz w ogrodzie robiła? No chyba, że odwalisz prasowanie swoje i okolicznych sąsiadów
Najbardziej mi się podoba, że obie strony czują się wygrane I niech tak na zawsze myślą
Wyśpię się wreszcie
Ale mi dobrze życzysz Prasuję, bo muszę, myślisz, że ja tak dla przyjemności?
Buziolki Ci zostawiam
Ja tak z przekory Kasiu, bo wiem jak "kochasz" prasowanie...ja zresztą też. Zawsze podchdząc do prasowania motywuję się tym, że podczas jednej godziny spalam 150 kcal...a czasami nazbiera się na dwie albo nawet więcej
Ja też pozdrawiam i moc buziaków zostawiam...
...przede mną jeszcze zakupy w markecie, ale dopiero o 21 bo wtedy jest promocja na zabawki, a potrzeba nam do mikołajkowej zabawy dla naszych pracowników.
A co do rozejmu to faktycznie rzecz ciekawa, że sami zwycięzcy tam są