W tamtym roku sadziłam pierwszy raz i malinowe były najładniejsze i najsmaczniejsze. Opryskałam je tylko przeciwko zarazie i regularnie nawoziłam.
Teraz zrobiłam eksperyment i wkopałam razem z pomidorami podziurkowane butelki i to do nich wlewam wodę. Widziałam to w jakimś ogrodniczym czasopismie. Będę też ściółkować pomidorki skoszoną trawą, bo podobno one lubią jak mają ciepło w nóżki. Juz mi slinka leci na ogrodowe pomidorki.

Zuza piękne zakupy ... Ja niestety w tym roku nie dojechałam na Wały ...
pozdrawiam

Dziękuję Diano za odwiedziny.

Mam w ogrodzie szaloną magnolię. Opadły już kwiaty, obsypała się liśćmi i ....... znowu zakwitła.



I dla kontrastu coś białego.

Kukliki rządzą . Pozdrawiam Zuziu

Odwiedziłam dzisiaj z rana kilka ogrodów i nadrobiłam chociaż część zaległości.
Teraz śniadanko, obowiązkowo z miętową herbatką i do ogrodu. Jak ktoś ma ochotę na herbatkę to zapraszam, zaparzę więcej.
Dzisiaj powinny dojść kolejne roślinki, a ja jeszcze nie zdążyłam posadzić tych kupionych w niedzielę. Chce najpierw wypędzić chwasty i zasypać rabaty korą. Dobrze, że komary wypędzone to i pracować można spokojnie.
Pozdrawiam

Zuza u Ciebie wszystko normalnie aż "kipi"..... super Zakupy fajowskie A ta magnolia to Ann??