Zajrzałam na chwilkę, a trochę się zasiedziałam. Piszesz interesująco, więc mnie wciągnęło...
Będę zaglądać. Pozdrawiam.

No może nie całą ale przyniosły na taras kilka małych gruszeczek i pożarły je na moich oczach!

Eliza miło było Cię gościć, zapraszam znowu.

Jabeska napisał(a)

No może nie całą ale przyniosły na taras kilka małych gruszeczek i pożarły je na moich oczach!

może witamin im trza było

Moje pieski zrywają z krzaków porzeczki, maliny, agrest. Jedzą wszystkie owoce Wiedzą, co jest dobre

No właśnie! wiedzą co dobre, a przy tak dobrym odżywianiu witamin nie powinno im brakować.

Dobry wieczór. Pocztałam o tych psiakach i nadziwić się nie mogę nad ich inteligencją. Kocham psy. Sama mam dwa i o nich też napiszę. Zapraszam cię za tydzień do mnie.

Ula dzięki! Pokażesz psiaki? bardzo bym chciał zajrzeć im w oczy i upewnić się, że mają pokojowe zamiary

Ja mam to samo pytanie jak długo wytrzymują te obrzeża. Z Twoim chodnikiem ładnie się komponują. Jeszcze nie pochwaliłem pergoli jest super muszę taką zmontować sobie.

Dzięki za pochwałę pergoli M się napracował i jeszcze nie gotowa, będzie przedłużona do tarasu i jeszcze takie kratki w łuczkach, własnie obmyśla jak to zrobić.
Zastanawiam się jakie kwiaty dać do tych donic w słupach, włożyłam tam hortensje ("dostane" po dekoracji Bożego Grobu"), ale za tymi kratkami nie było widać ich urody



myślałam o pnączach - to tez nie dobry pomysł, bo pergola zarasta dwoma kiwi i na kracie za ławeczką będzie biały powojnik... więc co w donice?



doradźcie coś, proszę z bogatego doświadczenia