Tak Grażynko

o qrcze

Prawda, że kicha. Ale tylko raz się można dać nabrać.
Danusia kupuje gotowce i tak trzeba robić- są na chwilkę ale jakie okazałe i pachnące.

Ula w takim razie życzę Ci bezstresowego powrotu do pracy. Na ogród też znajdziesz czas, dni będą coraz dłuższe...

Azalie masz piękne, a hiacynty też jeszcze pokażą swoją urodę, daj im szansę

Ale dziwny ten hiacynt... moja ładnie zakwitły, pędzone w domu?
Nauczycielka? no proszę a czego jeśli mogę spytać?
Ula widziałam rękawiczki dziecięce w ciuchlandzie, po 2 czy 3 zł były, chcesz? mogę Ci wysłać (polecony ok 5 zł?) jakby co daj znać, kupię.

pozdrawiam!

...własnie czytam że po zdrowotnym jesteś...ja się od września wybieram...P może w końcu kolano się uspokoi i przestanie bolec....

Elu- dziękuję. Zgodnie z Twoją radą dam im szansę ale na efekty spektakularne nie liczę. Jeszcze 2 w piwniczce stoją. też lichowate


Karola- ok, będę miała na uwadze. Zobaczę czy latem mały będzie więcej grał w piłkę czy ze mną sadził. Wtedy Cię poproszę Ja w szkolę pracuję nad tym jak nauczyć i zachęcić tych co nic nie chcą robić ale nie chcę na forum mieszać tych spraw - bo jakoś te tematy mi tu nie pasują Forum jest dla mnie wielką przyjemnością, a jak zaczynam myśleć o pracy to się denerwuję Dla mnie jest tu tyle wspaniałości u każdego że zapominam o stresach i problemach dnia

Po tym co wyzej napisałaś widac że jeszcze nie całkiem odpoczęłaś i nadal Cię stresuje praca. Ja akurat temu się nie dziwię ale pewnie masz jeszcze sporo lat do emerytury i nie bedzie łatwo wytrzymac.Dobrze ze ogród będzie mógł Cię odstresowywac bo to jest bardzo potrzebne. Od kiedy idziesz do pracy?Pozdrówka ślę.

Bogdziu, dzięki za pozdrówka ciepłe. Dzisiaj pracuje się inaczej niż 15 lat temu Odpoczęłam bardzo, nawet za bardzo i nie chce mi się wracać bo całkiem dobrze w domu- nawet macierzyńskie urlopy nie były takie. Ale cóż bez pracy nie ma ......
Idę od 27-go lutego tak śmiesznie w środku tygodnia.
Koleżanka która za mnie pracowała i za siebie jest wykończona.....czas ją odciążyć.

To ci dopiero - 3 nauczycielki w jednym miejscu

A ja na szkołę za dorosła, oj za dorosła