Urszulko, ja też lubię zaglądać do sąsiednich ogródków, czasami można niezłe rarytasy obejrzeć.
W mojej wsi królują rododendrony i magnolie... niestety już przekwitły...
Udanego tygodnia Ci życzę
Prawda Basiu
Dwa tyg. temu zatrzymaliśmy się obok niego przed deszczem i jak spojrzałam w górę to byłam w szoku - dlatego musiałam wczoraj pojechać zrobić mu foty w czasie kwitnienia...bo powoli już przekwita. Ciekawe ile ma lat?
Nie wiem jak to jest z tym tulipanowcem... W literaturze piszą ,że kwitną stare drzewa ok 25 letnie... Ale u Agi Baragi też jest Tulipanowiec variegata , no i na bank nie ma 25 lat.. I też kwitnie.. .. Kurczę ,a mój taki boroczek .... ... Chociaż , może nie powinnam narzekać , bo przez 3 lata mi kaprysił , chorował , nie rósł , miał mało liści .. A teraz wreszcie wziął się w garść .. A grad mi go tak poniszczył