Poczytałam Wasze ciekawe wpisy. Rzeczywiście, jak Ania nie wie co to za róża to już nic więcej nie zrobimy
o tulipanowcu Basiu wyjaśniłaś kwitnienie, dla mnie też ciekawa nauka. A poza tym widać ile on miejsca w dorosłym życiu potrzebuje.
A jeśli chodzi o topiary ja też je Marzenko uwielbiam
Pozdrawiam Was. Od dzisiaj mam wakacje i dużo ciekawych planów choć nigdzie na długo nie wyjeżdżam Mam tylko nadzieję że pogoda wakacyjna dopisze......

Ula, życzę Tobie i sobie słonecznych wakacji Dosyć już tego deszczu i chłodu ...

Ula słoneczka życzę na wakacje , pewnie masz ciekawe plany do zrealizowania więc niech pogoda Ci sprzyja.

Elu i Bogdziu dziękuję Wam za życzenia wakacyjne
a dla zawieszenia oka wspomnienie z Goczałkowic

Sporo musiałam się cofnąć ale było warto piękne róże i zapowiedź nowej rabaty hortensjowej, widzę, że wpadłaś tak jak ja w ubiegłym roku zachorowałam hortensjowo, teraz cierpliwie czekam tylko na ich kwitnienie
pozdrawiam

pozdrawiam cieplutko

Urszulla napisał(a)

Jaka szkoda, zapytaj Danusi-może Ci coś doradzi może miejsce ma nie to co by chciał?

U mnie niestety wiele roślin kaprysi , bo glina jest jak pański byk .... A na kwitnienie tulipanowca wypadnie mi chiba poczekać... Jakieś 10 lat

Buziam Ulka .. Już wakacje ?

Witaj Uleńko, dzisiaj nareszcie ładny, słoneczny dzień, można było do ogrodu wyjść...
Pozdrawiam cieplutko

Ula, też uwielbiam zaglądać do cudzych ogrodów. A ty masz fajną trasę spacerowo- rowerową, u mnie w pobliżu takiej ładnej nie ma. A podglądanie cudzych ogrodów to fajne zajęcie

A ja przez ostatnie dwa dni zaopiekowałam się moją rabatą tawułkową za ogrodzeniem,
dąbrówka się rozrasta wspaniale,
niektórzy sąsiedzi się ze mnie śmieją, że mam tyle pracy i ciągle tam plewię,
niektórym się podoba,
ale poczekajmy do przyszłego roku...jak tawułki dadzą popis wielkości