Tez mam takiego żółtego ogromniastego liliowca i hortki takie wyglądaja jak Twoje- znaczy jestem na czasie jeszcze
Pozdrówka i udanego wekeendu

Danusiu- dzięki za lilie, jak pomyślę że one w tym szpalerku u Ciebie rosną ach.....pomarzę tylko że zobaczę je za rokDanusiu-pomysłów mi nie brakuje...tylko tego do ich realizacji no i czasem sił do ciężkich prac ogrodowych. Reszta w zasięgu możliwości.


Bogdziu- auto do lamusa, ja jadę pociągiem...całe szczęście. Naprawą będę się martwić po powrocie. A jeszcze te dwa dni jestem z Wami z czego się cieszę


Reniu- jak miło że się pojawiłaś...chętnie do Ciebie zaglądnę jeszcze przed wyjazdem


dla Was coś letniego

Lubię tę biel kwitnącej juki, uratowałam ją przed zjedzeniem przez mszyce

Juca piękna, hortki i liliowce też zachwycają. Tęcza nad domkiem- to jak obrazek szczęścia i miłości. Zawsze tak mi się kojarzy.



Buziaki zostawiam

Ale ci kwitnie....
Różanka ze stolikiem powiadasz....ooooo,dobry plan,dobry...
U mnie się sprawdził,jest ślicznie.
Acha! U mnie się ruszyło.
Działamy

Kasiu- masz fajne skojarzenia

Basiu- to super że coś działaszi dzięki za wsparcie dobrego pomysłu


A propos róż to dziś i jutro są dni otwarte w rosarium, chętnie bym pojechała gdyby nie inne sprawymoże kiedyś.

Napisz gdzie chcesz tą różankę mieć.
Razem coś zdziałamy,a przecież tutaj mamy kilku przemiłych pasjonatów

Basiu, już pokazywałam to miejsce, ale tam muszę zacząć od kopania. Ale nie wiem czy drewno tam nie będzie składowane na jesień, więc wtedy prace przejdą na wiosnę.....oj same schodyna razie w myślach powstaje obraz to potem szybko pójdzie- główny zarys mam

https://www.ogrodowisko.pl/watek/2065-blaski-i-cienie-nowego-zycia?page=534

Czyli plan jest.
To super.

A pisałaś o czyśćcach że ci się namnożyły.
W zeszłym roku dostałam go też od ciebie i muszę powiedzieć że się zadomowił.
Jest fajny bo w szybkim tempie można nim dziury załatać.

Tak ale ja mam go tyle że całe ogrodowisko bym obdzieliła mi się już znudził...mała kępka jest fajna