A róż to wprost nie mogę się doczekać. Tylko mnie czeka walka z mszycami i mrówkami. Muszę mieć jeszcze coś kwitnacego zanim róże zaczną.
A tu mam już za gęsto. Silver Dollary muszą zmienić miejsce.
Moje szaleństwo. Dubel kaliny odkopana z własnej w niedzielę ścięta żeby się przyjęła nie przypomina kaliny. Dostała w nogi agastache i maki. Bo za rok, jak się ukorzeni,będzie zmiana scenariusza
Dziwna sprawa bo nasz buk gold dawyck też w tym roku puszcza od dołu i dopiero potem na wyższych gałązkach, chyba te przymrozki wpływ miały. Też martwiliśmy się czy nie zmarzł , bo jako ostatni zaczął puszczać listki. Fajnie , że udało się naszym buczkom przetrwać trudną zimę. Powiedz synusiowi, że dobrego wyboru dokonał
Acha w końcu jeździł z mamusią po szkółkach
Czyli buki tak mają w tym roku. U mnie musi się dobrze zakorzenić. Nie wiem czy trzeba będzie owinąć na zimę, chyba tak.
Buki dosc późno puszczaja liscie ale za to jakie sa piekne te młodziutkie.Myślę ze jesli bedzie podlewany by mógł się dobrze ukorzenic to owijac na zimę nie ma potrzeby.