Beatko , szybko rób wycieczkę po kwaśny torf, musi miec ph od3,5 -4,5, potem wykop rh i wymieszaj ziemię z ogrodu z tym torfem . Posadz rh na takim samym poziomie jak rósł w doniczce i módl się żeby mu nie zaszkodził ten nawóz którym już go posypałaś. Jak się nie ma kwaśnego torfu to nie sadzi sie rh bo bez tego masz 100% pewnośc że w ciągu trzech lat go wyrzucisz, on po prostu w innych warunkach nie bedzie rósł. Zrób to szybko , bardzo szybko a torfu szukaj w punktach ogrodniczych nie w marketach bo tamten z marketów niezbyt się nadaje.
No masz rację oczywiście jeśli chodzi o torf. Jak się sadzi małe rh to sie wydaje ze maja dosyc miejsca a potem jest tak że trzeba przesadzac bo rosną wielkie i piekne.Bylinowej rabaty nie jest mi zal bo bylinki i tak powciskałam gdzie sie dało.Miłego dnia Aniu.
Bogdziu, jak to z marketów się nie nadaje? Ja kupiłąm w Brico i skąd mam wiedzieć jaki powinien być? Mozesz opisać ten "prawidłowy", albo "nieprawidłowy"? Nie wiedziałam o tej różnicy.
Oczywiscie że próbowałam ogród rysowac na planach ale zupełnie mi to nie wychodziło mimo że zachowałam skalę . Najlepiej jednak szło mi jak z roślinkami biegało się po ogrodzie i szukało miejsca. Kształt działki na pewno narzuca wygląd rabat, moja była stosunkowo szeroka wiec rabaty powstały niemal do siebie równoległe i prostopadłe do tarasu z którego wszystko chciałam widziec. Już na pierwszym zdjęciu widac wyraźnie zarysowane trzy równoległe grządki , no i rośliny zakrywajace płot które były chyba najważniejsze i dawały pozostałym tło.Ten kształt pozostał i tylko przybywało roślin.W sumie nie narzekam na ten kształt , najwiekszym błedem jest jeziorko które jest za daleko od domu a to wszystko przez głupie ksiazkowe rady ze jeziorko trzeba robic w najniższym punkcie działki i gadanie ludzi ze będą komary. jeziorko to życie i powinno byc bardzo widoczne z tarasu i domu bo tam dzieja sie najciekawsze rzeczy a jak są ryby to opowieści o komarach sa głupim gadaniem bo ryby wyjadaja świetnie larwy komarów no chyba ze jest taki rok jak teraz ze wszędzie sa kałuze w których lęgną sie komary to juz nic sie zrobic nie da.
Na hektarowej działce można zrobic cudny naturalistyczny ogród i ja bym sie nie skupiała na otoczeniu domu. Posadz drzewa tak by tworzyły malownicze plamy , jesli juz sa to jeszcze lepiej , wytycz tylko ścieżki i sadz kwitnace krzewy i właśnie rordodendrony i azalie. W takim otoczeniu będą rosły lepiej niz na rabacie koło domu i wcale nie bedziesz miec przy nich roboty jeśli tylko kupisz mrozoodporne odmiany i posadzisz jak trzeba. A koło domu zrób raczej ogród bylinowy , kwitnace kwiaty. Spacer po Twoim lesie gdzie kwitną rh to dopiro bedzie super doznanie. Nie bój sie przestrzeni, smiało bierz sie za ten las , zaręczam ze potem będziesz miała mniej z nim pracy niż z grzadka przy domu.I w lsie zostaw miejsce na plankę z ogniskiem lub bez ale na pewno z kwietną łaka z makami , dzwonkami naparstnicami i margaretkami, będzie cudnie , juz to widze i zazdroszcze.Pozdrawiam serdecznie.
Agnieszko czytasz mnie często wiec akurat o Tobie nie pomyslałabym że nie czytałaś. Oni mają torf bardzo suchy i najczęściej ph zblizone do 6 , za mało kwaśny i kiepsko wchłania wodę . Nie wiem moze akurat trafiłaś na lepszy niż ja widuje w marketach a u mnie Brico nie ma, moze masz worek z tego torfu to sprawdz jego ph.
zawodowy projektant może miałby inne zdanie ale ja uwazam że może tak byc a jak juz pisałam pan realizator programu Maja w ogrodzie nawet nazwał ten styl po francusku więc nie jest źle jesli właśnie taki układ rabat był już wczesniej stosowany i nazwany o czym oczywiście wcześniej pojecia nie miałam. Pozdrawiam serdecznie .
Ph wg opisu miał dobre, bo o tym pamiętałam, ale nie zdawałam sobie sprawy z różnych rodzajów, myślałam, że tylko ph jest ważne. On wyglądał bardziej jak ziemia (czarny i sypki) niż jak torf jaki "normalnie" kojarzę z torfem (brązowe suche włókniste podłoże).
Mam zdj. https://www.ogrodowisko.pl/watek/1184-wszedzie-pieknie-ale-u-siebie-najlepiej?page=582