Karolina ja też myslałam ze u mnie nic ciekawego nie ma ale jak się zacznie obserwowac i jeszcze zdjęcia robic to się okazuje ze ptaków jest sporo gatunków i sporo ciekawych sytuacji. Dziś jsk juz usiadłam do komputera spojrzałam w okno a tam sójka próbowała dostac sie do karmnika który jest dla małych ptaszków, sporo się nagimnastykowała zanim siegnęła ziarenko. Kilka zdjec zrobiłam , wprawdzie z dużej odlagłosci i wieczorem bo kilka minut temu ale popatrz.
Robale potrafią byc i ciekawe i piekne i maja bardzo rózne , ciekawe zwyczaje. To bardzo ciekawy temat ale bardzo obszerny i mało zdokumentowany. Czasem warto im sie z bliska przyjrzec.Np ten nie jest ciekawy????
Witaj Irenko.Lilie były posadzone w doniczki, wprawdzie nie sadziłam od razu po otrzymaniu bo chciałam od razu do ogrodu ale jak ta zima sie przedłużała to jednak posadziłam w doniczki i te martagony sa nieco wcześniej bo niedługo zakwitna te które były w gruncie. To jedne z pierwszych lilii. Ciesze sie bardzo tymi ich kwiatkami choc M sie ze mnie śmieje że co to za kwiat w porównaniu do kwitnacych rh.
Ważki trudno sfotografowac bo prawie bez przerwy sa w ruchu , najłatwiej wcześnie rano zanim wyschnie im rosa na skrzydełkach , wtedy siedza na roślinach.Pozdrawiam Cię serdecznie.
Bożenko , piękne zdjęcia robali - jak jest ładne ujęcia to nawet ten najbrzydszy (i niekiedy ten najbardziej szkodliwy) potrafi przyciagnąć uwagę. Pozdrawiam
Weroniko rozbawiłaś mnie tym postem, choc trudno mi teraz o uśmiech. Masz racje , grunt to logiczne myślenie a tu faktycznie interes można ubic. Od razu Ci podpowiem że gdybyś swoich miała za mało to u Roberta są w namiarze i możecie razem ten interes zakładac. Nie wiedziałam ze można ryby na nie łowic i z tego co czytam to towar prawie deficytowy więc pomysl na interes fantastyczny.Pozdrawiam bardzo serdecznie.