Nie odstraszał bo już byłam bardzo daleko . Nie wiem co to miało znaczyc bo one takie tańce wykonuja w okresie godowym a w gnieździe miał już trókę podchowanych piskląt a tak zatańczył i dzibem klekotał. Piękny był pokaz.Ja byłam od niego z pół km.
Bociany na ogół nie sa takie czyściutkie bo zdobywaja pokarm często w błotnistym terenie więc łatwo sie wybrudzic a ten faktycznie jakiś czyściejszy . To gniazdo jest na terenie mojej najbliższej ogrodniczki . Kondzio jak był u mie też je widział i młodego wypatrzył a ja dziś trójkę widziałam.
hi hi hi o wilku mowa była postaram się być już rozmawialiśmy z Gosia hi hi hi chciałbym od piątku do niedzieli zobaczymy tak bym chciał ale wyjdzie co wyjdzie