Jak jest zagrożone gniazdo to nawet małe ptaszki atakują sójkę lub wiewiórkę która również wyjada jaja i pisklęta. Na ogół pomagają im również ptaki z pobliskich gniazd i wtedy udaje im się przegonic napastnika.Większe ptaki jak np kosy same atakują , najczęściej samiec.Sójki mają jednak dobra pamięc i na ogół wracają jak juz gdzieś wypatrza gniazdo.Miłego dnia i miłego weekendu życzę.

Madżen za dużo telewizji się naoglądała (bajek o jeżykach ), bo tam zawsze jeż z jabłkiem na grzbiecie wędruje, hi hi.
A tak swoją drogą, skąd się wziął ten obrazek jeża z jabłkiem? Kto to wymyślił i dlaczego?

Mam psa i mam jeża..... a przynajmniej miałam Ale u mnie dużo kryjówek ma I pies nie poluje i nie wykazuje zainteresowania...
Dzięki za diagnozę ptaka... Mariusz potwierdził.. ale jesteście encyklopedie

I miałam zrobić foto tego co dostałam od ciebie... ale S przyjechał, a potem zaczęło lać się z nieba, a teraz późno

Masz rację Bożenko Dziś, gdy miałam czas i przesiedziałam troche na tarasie sójka trzykrotnie próbowała "zrabować" gniazdo. Wydaje mi się, że nadal nieskutecznie

Tak chyba Marzenka bajki ogląda. Ja czytałam że jeże przed zimą tarzaja sie w liściach i znoszą je do legowiska a w sadach z liścmi zabierały jabłka i stąd ten obrazek jeża z jabłkiem ale ile w tym prawdy?????????

Oj tak jeżyk z jabłkiem to wspomnienie bajek z dzieciństwa
Bożenko mam szwedzki stół ze slimakami więc może się jakiś jeźyk u mnie pojawi