Bożenko, dziś u was i u nas najbardziej chyba gorąco!
pozdrawiam i sił życzę w te upały, nawet ja co lubię taką Afrykę, gorzej sobie radzę!

Tak gorąco, że siedzę przed kompem, w domku, ze spuszczonymi roletami...ty pewnie też...
W sobotę spotkanie, a tu jakieś ogromne deszcze zapowiadają! Mogłoby popadać, ale w nocy!
Pozdrawiam

Motylki i włochate gąsienice widziałam

Pozdrawiam i buziola zostawiam

Ja tam koffam Afrykę i jej klimat zwłaszcza na północy jest bossski .. Za to u nas jest katasrofa , bo tego zaduchu przeżyć się nie da.. Brak nam afrykańskiego wiaterku


Buziam Bogdziu

Pozdrawiam Bogdziu z upalnego i tropikalnego Jurajskigo Ogrodu

Bozenko, mam nadzieje, ze u Ciebie wszystko w porzadku. Na pewno walczysz z upalem sama i pomagasz rodkom. Mam nadzieje, ze dajesz rade.

Sciskam mocno.

Bożenko, a ty gdzie?..podlewasz rodki w te upały, czy dorosłe są już sobie w stanie poradzić?
ptaszki z Anglii dla ciebie

Bogdziu, pozdrawiam
ja dziś w rzece siedziałam pół dnia bo tak gorąco
dłużej się nie da wytrzymać na słońcu.
A rzeka ciepła, bo ze zbiornika na zaporze idzie

Mam nadzieję że wszystko w porządku i że upał nie zaszkodził twojemu nadciśnieniu.

Bożenko pozdrawiam w ten upalny czas. Podobno ma przyjść lekkie ochłodzenie, to dobrze, bo moje młode rodki pomimo podlewania nie wyglądają najlepiej... ryzykowałam sadząc na południowej wystawie...
Zobaczymy jak zimę przetrzymają...