Bogdziu, ostatnio mało bywam i mało piszę. ale całe Święta miałam gości, potem położyłam się z gorączką, a dziś i jutro jeszcze do pracy.
Dni lecą jak oszalałe, a tu Nowy Rok trzeba witać. Mam nadzieje, że w tym nowym roku będzie nam dobrze, że będziemy zdrowi, że spełnią się nasze marzenia, że będziemy go szczęśliwie przeżywać, że przyniesie nam wiele radosnych chwil. Czego Tobie i troszkę sobie z całego serca życzę.