Oj ile ja się musiałam namachać żeby znaleźć jakiś fotki ale warto było bo Twój las bukowy zawsze mnie zachwyca i jest powodem zazdrości nie ma co. Ogród z rh kwitnącymi to wulkan kolorów , egzotyka i radość .
Ja z kolei jestem wielką fanką Twojego jesiennego ogrodu bo jest zjawiskowy i pięknie kolorowy tym razem w stonowanych barwach.
Program oglądałam wreszcie ale od ciśnienia więc muszę jeszcze raz. Wypadło wspaniale o tym już wszyscy powiedzieli. Momenty były . Jak powiedziałaś że po zakupie działki ogród był Twoją radością a budowa domu męża to się uśmiałam bo u mnie było dokładnie to samo.
A na końcu wypowiedź o szczęściu mnie ujęła.To trudne przyznać się, że jest się szczęśliwym, jakoś ludzie tego często nie mówią a przecież to takie ważne no i przez ekran poczułam też odłamek tego szczęścia.
ps.
pochwał wiele więc nagana za bark fotek liczę na poprawę
Chciałam Ci napisać ,że byłam wczoraj w znanej szkółce .. Miałam już sporego cunninghamsa w łapie za 42 żlocisze... Naprawdę wypaśny .. Banan na ryjoku, lecę do kasy gdzie w kolejce eMuś bukuje miejsce..a on do mnie : widziałaś te dziury w liściach ????????? Zostawiłam dziada ... A żal mi tak ,że hej ...
Ale chyba lepiej nie mieć rodka i nie mieć dodatkowych lokatorów..niż mieć jedno i drugie ... I wydatki na niecienie dodatkowo
Bardzo mnie boli ,że nawet w dobrysz szkółkach oczy trzeba mieć nawet w dooopie
Pozdrowionka Bogdziu
Ps.. Las bukowy śliczny .. I nawet na fotkach to widać
Kochan łącze się z Tobą w bólu już odstawiłam dwa Percy i zobaczyłam trzy obżarte listki, pozostawiłam je mimo żalu. Na drugi dzień już ich nie było...
Uśmiałam się , zderzenie z bocianem , niesamowite, a wnuczka chyba już oczekujesz jeśli Ci tak od razu na mysl przyszedł. Twoje chłopaki ułozone , grzeczne i o wnuki po ślubie pewnie sie postarają a czy on raczej brata dla nich nie niósł??Maj u mnie obowiązkowy dla Ciebie , mam nadzieje ze zdajesz sobie z tego sprawe. Buziaki za ten humor od rana.
Miruś miło mi że wpadłaś i recenzje napisałaś. To mamy podobnie z eMami, mój miał decydowac w sprawach domu a ja ogrodu ale coraz częsciej rządzi sie w ogrodzie i tak to jest z facetami.Naganą sie przejęłam do tego stopnia że pewnie coś wkleję dla Ciebie i Mirki która juz wcześniej mi nagane tez dała choc nieco delikatniej. Buziaki śle.M dziekije za pozdrowienia i też pozdrawia.
Pewnie że lepiej sobie takich likatorów do ogrodu nie przynosic. Trzeba uważac przy zakupie.Rodka jeszcze kupisz w innym miejscu. Pozdrawiam, miłego dnia zyczę.