Mam jakies zdjecia wnuczków dzisiejsze a wczoraj coś chyba wstawiałam , prawdę mówiąc ledwie nadążam z odpowiedziami więc na zdjecia czasu nie zostaje.
Kilka osób już to zrobiło po wizytach u mnie ( znajomi spoza Ogrodowiska) , bedziesz nastepna , moim zdaniem u wszystkich zrobiło sie o wiele ładniej , oczywiście trzeba jeszcze miec co za tym oknem oglądac, bo niektórzy zrobili okna bez widoku albo z widokiem na ulicę a to sensu nie ma. . Pozdrówka
Kwitną tawuły ale to jeszcze nie te o których myślisz tamte są nieco póżniejsze a teraz takie jak u Ciebie. Na ten tydzien mam sporo pielenia zaplanowane ale robota w ogrodzie to sama przyjemnośc poza bólem różnych części ciała ale kto by na to zwracał uwagę.Również życze Weroniko miłego tygodnia.
Drozd śliczny. Wczoraj o mały włos miałabym zderzenie z bocianem, tak nisko przelatywał nad trasą, musiałam hamować. Widać było, że trzyma coś w dziobie, już myślałam, że jakiś wnuczek mi się trafi, a to był kawał gazety
Bogdziu, obiecana żurawka już dla Ciebie rośnie Mięta też. Mam nadzieję, że i tak w maju Cię odwiedzę, oczywiście za Twoją zgodą Zostawiam pozdrowienia i życzę miłego tygodnia.