Bożenko wspaniale się czyta twój wątek. I choć za mną dopiero niewielka jego część pozwolisz, że skrobnę parę słówek.
Pisałaś "
Można się zdziwić co w tym moim ogrodzie znajduję".
Oj, można. Znaleźć można wspaniałe okazy zarówno fauny jak i flory. Twój ogród to zaczarowany świat, taki jeden organizm, współgranie zwierząt i roślin. Niby powinno to być oczywiste w ogrodzie, ale tak naprawdę tak rzadko jest spotykane. Dodatkowo trzeba posiadać ogromną wrażliwość żeby pewne rzeczy czy zjawiska zauważyć, żeby uchwycić tą ulotność przyrody.
Historia z kowalikiem i orzechami, zmagania młodego szpaczka z czereśnią, osy klecanki, szczerklina piaskowa, rój na śliwie. ...
I te bajki, i te fotki.... moi domownicy patrzyli się na mnie jak na wariatkę, że tak się szczerzę do monitora. Pies śpiewający, komar gryzący żabę... Z ogromnym zapałem czyta się taki wątek, z zaciekawieniem co będzie na następnej stronie.
Mam też jeśli pozwolisz
pytanię techniczne. Czym impregnujecie drewno na zewnątrz. chodzi mi o ten wspaniały zestaw i ogrodzenie.

I czy masz może fotkę klonu ginala? Chodzi mi o pokrój. Bo mój to młody nabytek, jeszcze w doniczce i chciałabym się upewnić, że dobrze dobrałam mu miejsce.
Piękne ujęcie. Ktoś mi kiedyś zwrócił uwagę, że przy podwójnej tęczy zawsze kolory są ułożone odwrotnie- ciekawe dlaczego?
Cudowna fotka. Jakby niebo miało spaść.
Mam nadzieję, że nie pogonisz mnie Bożenko jak jeszcze przyjdę z pytaniami. Bo na pewno będzie ich jeszcze dużo w miarę postępów w czytaniu.
No i dowiedziałam się, że już niedługo Dzień Jeża.
P.S. Fotki Ginnala już znalazłam.
____________________
Anka
Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams