Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród II.

Rododendronowy ogród II.

Kasya 21:37, 12 sie 2015


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44651
Bogdzia napisał(a)


Nie padało u mnie nadal , gorąc był niemozliwy 35 stopni.Dopiero skończylismy podlewanie w sumie 6 godz bo we dwoje z m po trzy godz. Wody mało ale na razie jest. Na jutro znów zapowiadają deszcz ale czy bedzie? Kilka razy zapowiadali i nie było. Niezbyt się go spodziewam bo pisza że 0,1 mm w ciągu 12 godzin to co to jest. Ja taki mały deszcz zapowiadaja to u mnie pewnie nie będzie. No cóz zobaczymy. Ma padac dopiero od godz 17.
Floksy rozsiewaja sie i rozrastaja. Wysiewanie nie jest jakies duże ale po kilku latach spotyka sie pojedyncze pedy po całym ogrodzie .Korzeniami rozrastaja sie jak inne byliny, w takim mniej więcej samym tempie.


A może sprobowalabys zebrać trochę nasionek ? Nie mam jeszcze wcale floksow. Pewnie zobaczymy się w Skierniewicach
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Donia72 21:40, 12 sie 2015


Dołączył: 07 maj 2013
Posty: 6728
A kiedy będzie to święto w Skierniewicach?
____________________
Dorota. Zakątek z fioletową ławeczką
Bogdzia 21:46, 12 sie 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Kasya napisał(a)


A może sprobowalabys zebrać trochę nasionek ? Nie mam jeszcze wcale floksow. Pewnie zobaczymy się w Skierniewicach


Kasiu bliżej Skierniewic przypomnij mi to Ci przywiozę takie pojedyncze pędy , szybko się rozrosna.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 21:48, 12 sie 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Donia72 napisał(a)
A kiedy będzie to święto w Skierniewicach?


19-20 wrzesień tu masz wszystko

http://swietokwiatow.pl/program/
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
ewsyg 21:48, 12 sie 2015


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12078
Bożenko, jestem bardzo zaskoczona rodkami. Mówi się o nich, że takie trudne rośliny. Muszę chyba ten mit obalic. Moje rodki zostały na piaskowni. Moje pierwsze zdziwienie było wiosną, że przeżyły. W tamtym roku były pozosytawione same sobie. Cały rok tam nie podlewałam. Teraz w te upały podlewam je raz w tygodniu pół wiadra, w porywach 3/4 . One żyją. Co tam jadę to jestem pewna, że już po nich. Zaskoczyła mnie też borówka amerykańska. Rosło to na piaskowni, owoców zawiązało i oczywiście wyschły. Przesadziłam ja w te upały bo stwierdziłam, że w tych piachach to juz długo nie pociągnie. Dostała kwaśna ziemię i codziennie dużo wody. Odbudowała owoce a te co były zielone teraz dojrzewaja i sa pyszne.
Rodki i borówki to silne rośliny skoro przeżyły te ekstremy, które ja im zafundowałam.
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
Donia72 21:51, 12 sie 2015


Dołączył: 07 maj 2013
Posty: 6728
Szkoda akurat we wrześniu mnie nie będzie
____________________
Dorota. Zakątek z fioletową ławeczką
yolka 21:58, 12 sie 2015


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12608
Narodziny burzy można już u mnie zobaczyć
____________________
Ogród z widokiem na jezioro
Bogdzia 22:22, 12 sie 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
ewsyg napisał(a)
Bożenko, jestem bardzo zaskoczona rodkami. Mówi się o nich, że takie trudne rośliny. Muszę chyba ten mit obalic. Moje rodki zostały na piaskowni. Moje pierwsze zdziwienie było wiosną, że przeżyły. W tamtym roku były pozosytawione same sobie. Cały rok tam nie podlewałam. Teraz w te upały podlewam je raz w tygodniu pół wiadra, w porywach 3/4 . One żyją. Co tam jadę to jestem pewna, że już po nich. Zaskoczyła mnie też borówka amerykańska. Rosło to na piaskowni, owoców zawiązało i oczywiście wyschły. Przesadziłam ja w te upały bo stwierdziłam, że w tych piachach to juz długo nie pociągnie. Dostała kwaśna ziemię i codziennie dużo wody. Odbudowała owoce a te co były zielone teraz dojrzewaja i sa pyszne.
Rodki i borówki to silne rośliny skoro przeżyły te ekstremy, które ja im zafundowałam.


Myśle ze one sa delikatne na poczatku ale jak się juz zadomowią to faktycznie nie ma z nimi az tyle kłopotu ale w okolicach Krakowa jednak padało a w środkowej Polsce susza niesamowita , ja podlewam i to kazdego dnia po trochę bo wody bardzo brakuje w kranie a innej nie mam.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 22:22, 12 sie 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Donia72 napisał(a)
Szkoda akurat we wrześniu mnie nie będzie


Szkoda Doniu ja bardzo lubie tam jeździc.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 22:23, 12 sie 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
yolka napisał(a)
Narodziny burzy można już u mnie zobaczyć


Lece.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies