Rododendronowy ogród ii.

Milka 11:16, 27 sie 2015

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457

Bogdzia napisał(a)

Stale pokazuja ze u was ma padac nie wiem dlaczego Ciebie omija.

Też nie wiem, nadal nic, podlewam, choć wczoraj nie podlałam, od razu klapło, bo cięłam bukszpany, zaraz sierpień się skończy a ja nie zdążę

Dbamy o strategiczne rośliny, ale to tylko utrzymanie przy życiu, nic ponadto.
To co Bożenko, nadal nam deszczu życzę, bo ja osobiście mam dość podlewania, nic innego nie da się robic, bo tylko na to mi schodzi. Goście przyjadą, a u mnie sajgon, nic nie robione

____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II

Ewa 11:41, 27 sie 2015

Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 6417

Do góry

Bogdzia napisał(a)

Oj ogród botaniczny we Wrocławiu też bym chciała obejrzec, zatem masz wybaczone Ewciu. Zdjęcia piękne. Buziaki.

Bogdziu ....kamień spadł mi z serca

Dzieki i pozdrawiam serdecznie

____________________
Moja pierwsza hortensja w ogródku

lilarosa 12:21, 27 sie 2015

Dołączył: 23 mar 2015
Posty: 49

Do góry

Bogdzia napisał(a)

Nie wiem czy masz nawadnianie automatyczne ale ja podlewajac codziennie z węża wcale tak dużo wody nie zużywam. W tym roku od stycznia zużyłam 210m . Fakt że gdyby ciśnienie było lepsze to pewnie wiecej bym zużyła ale jest kiepskie i przez to mniej wychodzi. Przejrzałam od 2011r ile zużywam rocznie , wyszo od 200do 300m w tym roku będzie pewnie tez w tych granicach wyższych. Rh muszą byc latem podlewane więc i wyniki podobne.Myśle ze przy automatycznym podlewaniu wyjdzie więcej bo podlewa równiez tam gdzie roślin nie ma na calej długosci węża i u mnie tylko to co pod krzaki wleje .Poniewaz nie mam kanalizacji to woda stosunkowo tania i jedyny problem jest w tym by tylko była bo bywa ze jej brakuje.

Mam automatyczne nawadnianie ale też i sporo "prysznicowałam" wieczorami/wczesnym rankiem młode RH oraz trawki...Nie mam kanalizacji, więc woda tańsza, choć od kwietnia i tak podniesiono nam stawki

Problem w tym, że przez parę lat nie było faktycznego odczytu licznika i teraz zabolało

Z dwojga złego wolę jednak płakać i płacić niż płakać i wyrzucać na kompostownik uschnięte rośliny.

Miłego dnia!

____________________
Hania _ "Muszę poznać dwie lub trzy gąsienice, jeśli chcę zawrzeć znajomość z motylem." A. de Saint-Exupéry

Anita1978 16:08, 27 sie 2015

Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840

Do góry

Zaglądam- temat deszczu widzę nie schodzi z tapety... Ja sie poddałam i ogród wygląda.... Tak sobie - dziwnie.... Jak podlewam to wszystkie Krety z okolicy sie schodzą do mnie , wykopują rośliny i one w tych upałach padają.... Mam dość tego sezonu .... Buziaki

____________________
ogródek Anity

16:43, 27 sie 2015

Do góry

Bogdzia napisał(a)

Trudno Ci będzie obliczyc powierzchnie tej miski bo ,,pi" bedzie przeszkadzało ale zmierz, ciekawe ile napada. Ja mierzę wode z małego daszka (prostokąt) w całosci zbieraną przez rynne i odprowadzaną do wiadra.

Bogdziu

PI ......piiiiiiiiiiiii ...czy też inne .....w niczym nie przeszkadzają

napadało 3 łyżki

do miski

Madzenka 18:54, 27 sie 2015

Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998

Do góry

Bogdzia napisał(a)

Stale pokazuja ze u was ma padac nie wiem dlaczego Ciebie omija.

Bogdziu media kłamią

a nawadnianie kosztuje, 171 m3 w dwa miesiące...

____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka

Bogdzia 21:51, 27 sie 2015

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527

Do góry

Margarete napisał(a)

To fakt..długo szło, pewnie jak ja bym sie rozpędziła do ciebie to bym szybciej pieszo doszła, niż ten deszcz...
Buziaki zostawiam !
Napisałam na pryw.

Też myśle ze piechota do mnie by sie doszło w tym czasie. Pw odpisałam.

____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród

Bogdzia 21:53, 27 sie 2015

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527

Do góry

Madzenka napisał(a)

Bogdziu media kłamią a nawadnianie kosztuje, 171 m3 w dwa miesiące...

Że media kłamią to nie odkrycie . Bardzo dużo wody zużyłas ale za to ogród masz w dobrym stanie a mój raczej kiepski bo woda z węża ledwie leci i podlewanie jest minimalne. Cierpliwości mi juz brakuje.

____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród

Bogdzia 21:55, 27 sie 2015

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527

Do góry

eee_taam napisał(a)

Bogdziu

PI ......piiiiiiiiiiiii ...czy też inne .....w niczym nie przeszkadzają

napadało 3 łyżki do miski

No tak ale zaczęłas własciwie mierzyc juz po deszczu.

____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród

Bogdzia 21:57, 27 sie 2015

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527

Do góry

Anita1978 napisał(a)

Zaglądam- temat deszczu widzę nie schodzi z tapety... Ja sie poddałam i ogród wygląda.... Tak sobie - dziwnie.... Jak podlewam to wszystkie Krety z okolicy sie schodzą do mnie , wykopują rośliny i one w tych upałach padają.... Mam dość tego sezonu .... Buziaki

Krety kopią również jak jest sucho i chyba nawet wiecej bo dżdżownic szukają i znaleźc nie moga.Ten sezon rzeczywiscie okropieństwo ale moze juz sie konczą te upały.

____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród

Rododendronowy ogród II.