Bogdziu, jeszcze tylko dzisiaj i jutro. Od poniedziałku coraz cieplej, a od środy już na plusie (w dzień). Wytrzymamy A Laury nie okryłaś? Oj, bo się doigrasz...

Bozenko, u ciebie tez ma zaczac padac w poniedzialek w nocy

Laura okryta ale czy to wystarczy? Wszystkie trzy nowe magnolie okryłam ale że są dosc cenne dla mnie to i tak sie martwię, no i mam dwa rh w doniczkach i dwa późno sadzone i jeszcze inne delikatesy, stale jakieś zmartwienia a ja chyba specjalistka od nich jestem bo o wszystko się martwię , o połowę conajmniej niepotrzebnie ale taki charakter.Macham Moniko.

w kwestii martwienia sie nie jestes sama...mozemy sobie podac rękę

A wiesz ze juz to zauwazyłam?,będziemy głównymi płaczkami na forum????

ja to mam nadzieje ze po paru sezonach mi przejdzie

Ze mna coraz gorzej bo coraz bardziej jestem świadoma zagrożeń . Na początku wcale sie nie martwiłam.

no ale mnie pocieszyłas...