U mnie w końcu popadało ale naprawdę niewiele, teraz jest dosc silny wiatr ale bez deszczu, zeby tylko nie było gorzej.

Bogdziu, twój klonik dojrzał po prostu Zobacz co w Rogowie się dzieje- pod każdym klonem palmowym dywanik siewek. I będzie tak pewnie za parę lat u ciebie a wśród siewek znajdziesz inne niż twój duży i będziesz miała fajne niespodzianki I podzielisz się zapewne tymi siewkami z jakimś wielbicielem/ką klonów co? Ja też przytargałam sobie przedwczoraj zdobyczną siewkę klonika, ale nie wiem jeszcze jaki to- dołączy zapewne do klonikowego przedszkola

Nie wróciła...jaja bez żadnej ochrony na palącym słońcu Wczoraj rano już je coś zjadło, skorupki rozwlekło...na pewno jajeczka po dwóch dniach, w takich warunkach, były zupełnie niezjadliwe...a jednak

Ciekawie z tym klonem U mnie coś nie chce rosnąć, muszę mu chyba stworzyć lepszy klimat. Cały sezon myślę gdzie i nie wymyśliłam.


U mnie leje od wczoraj w nocy, prawie non stop

Cudnie Liliowce też masz piękne U nas ani z aparatem wyjść bo tak leje cały czas a u Ciebie czytam dalej sucho?

Bogdziu, u mnie opady deszczu praktycznie non stop, jest tak mokro że nic nie da się w ogrodzie zrobić, a do tego jeszcze wiatr jest nieprzyjemnie , macham.

to wszytko rudbekie ?
bo te na dole to jak jezowki...

wrzucilam u siebie twoje floksy

Ja lubię liliowce ale uczciwie mówię że nie pasuja do niektórych ogrodów, np mówiłam to Madżence i sama tez doszła do tego wniosku. Jolu na targi będe jeździc jest wiec szansa na spotkanie i wtedy mogę Ci przywieźc jakies liliowce.