Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród II.

Pokaż wątki Pokaż posty

Rododendronowy ogród II.

Urszulla 12:48, 24 paź 2016


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21880
Bogdziu, dziękuję za życzenia. Klony cudne w Rogowie ale czekanie na takie drzewa to udręka tego cyprysika nie wycinałabym nigdy w życiu sama nie wiem gdzie Ty masz sadzić klony Miłego dzionka
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Luki 18:12, 25 paź 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Tak strasznie podobają mi się klony japońskie, ale u mnie takie przeciągi na działce, że nie ma szans, pomijam brak miejsca.
Usunięcie tego jednego świerka myślę, że to dobre posunięcie, nie dogrywa jakiegoś specjalnego znaczenia w pięknej panoramie ogrodu, a miejsca dużo się znajdzie, a azalie będą bardziej widoczne, serba to sam bym przyjechał bronić gdybyś chciała wycinać bo piękny jest u Ciebie ale na pewno bym się nie przypinał do pnia bo nic w tym przyjemnego by nie było
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Mala_Mi 09:07, 26 paź 2016


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Na początku miałam na myśli tylko tego srebrnego... zasłania pół ogrodu i widok na azalie.. ale z rozpędu wrysował mi się w ostatniej chwili i serb.

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 09:14, 26 paź 2016


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
luk napisał(a)




Co do kory to jakoś nie mam pomysłu na coś innego a i tak nie ogarniam ogrodu.


To najlepiej posadzić coś innego.. w korze rh marnieją.. wiem z własnego doświadczenia, bez kory rosną pięknie.

Pokazywałam u siebie, pokaże i TUTAJ (wybacz Bogdzia), ale to dzięki tobie uratowaliśmy RH. Był posadzony wzorowo, z jednym wyjątkiem.. nasypałam mu kory i to nie żałowałam. Po 2 latach nie było już rh...
Przesadzony, w dużó grzej przygotowane stanowisko, ale bez kory.. po 4 latach jest jednym z najpiękniejszych rh w ogrodzie.


I po reanimacji..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Pluszakowa 09:43, 26 paź 2016


Dołączył: 03 mar 2016
Posty: 1083
Bogdziu o korze i Rh wiem, a co z roślinami okrywowymi? Trzy sztuki u mojej mamy rosną porośnięte trzmieliną płożącą. Nie chorują, choć nie są gigantami przyrosty miały ładne i zdrowe.
____________________
Magda Mały ogród miejski!
anna_t 09:52, 26 paź 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
Mala_Mi napisał(a)
Wzdycham do kolorów i do klonów... pięknie, cudnie... można zachorować na nie..
Jednak klony rosną wolno... takich jak w Rogowie już nie dożyjemy.. wiem, wiem, jestem brutalnie szczera.. Możesz podkrzesać jodełki/świerczki wysoko i posadzić klony..
Jak już to zostaw żółtka.. wyciepaj "choinke" zasłaniają widok na ogród, robią się już łyse w środku, malutkie klony będą cieszyć oko i nie zginą w głębi ogrodu.. i 34 klony w miejsce jednej choinki..
Z przodu nie zginą na tle ogrodu, a puki nie urosną to miejsce zagospodarujesz bylinami czy cebulowymi.. a by chwasty nie rosły to klony lubią korę





o nie.. ja protestuje i się nie zgadzam. z transparentem pod bramą będę stać! tego z lewej nie usuwaj....... on może i zasłania ogrod ale własnie o to chodzi, wprowadza dynamizm i tajemniczosć do ogrodu. zobacz jak pięknie urozmaica Bogdzi widok z okna, bez niego według mnie za plasko będzie, za mało zimozielono. a tego z prawej bym wyciapała, jak mnie pamięć nie myli to chyba ostatnio jak bylam u Bożenki to były juz tajne spiski na niego
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
anna_t 09:54, 26 paź 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
Mala_Mi napisał(a)


To najlepiej posadzić coś innego.. w korze rh marnieją.. wiem z własnego doświadczenia, bez kory rosną pięknie.

Pokazywałam u siebie, pokaże i TUTAJ (wybacz Bogdzia), ale to dzięki tobie uratowaliśmy RH. Był posadzony wzorowo, z jednym wyjątkiem.. nasypałam mu kory i to nie żałowałam. Po 2 latach nie było już rh...
Przesadzony, w dużó grzej przygotowane stanowisko, ale bez kory.. po 4 latach jest jednym z najpiękniejszych rh w ogrodzie.


I po reanimacji..

wow wow wow wow wow nie wie rzę! szok
skoro tak wygladający rododendron odżył to dla moich jest raczej nadzieja??Bożenka powiedz?
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Pluszakowa 09:55, 26 paź 2016


Dołączył: 03 mar 2016
Posty: 1083
Może jak już decyzja zapadnie na tak, to chociaż jakaś katedra czy miejski rynek przygarnie jako drzewko świąteczne
____________________
Magda Mały ogród miejski!
Bogdzia 20:10, 26 paź 2016


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
Urszulla napisał(a)
Bogdziu, dziękuję za życzenia. Klony cudne w Rogowie ale czekanie na takie drzewa to udręka tego cyprysika nie wycinałabym nigdy w życiu sama nie wiem gdzie Ty masz sadzić klony Miłego dzionka


Ten cyprys wysoki to mnie denerwuje i cieszy równoczesnie. Denerwuje bo rosnie za duzy i myśle ze w tym miejscu lepiej by wyglądało drzewo lisciaste , ideałem wg mnie byłby wielki ambrowiec, ale za późno mi to przyszło do głowy. Cieszy bo mnóstwo ptaków sie w nim ukrywa , stale ktos tam wlatuje , byc moze są gniazda. Nie wiem co z nim zrobic , na razie chyba nic.Na klony znalazłam miejsce ale ze muszę sie postarac o pozwolenie na wyciecie to dopiero wiosna bede sadzic. Jednego jednak dzis posadziłam ale zdjecia nie mam, jest jeszcze mały o taki



Kupiłam jeszcze evergoldy , zawilce i oczara i to koniec na ten rok.





____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 20:14, 26 paź 2016


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
Luki napisał(a)
Tak strasznie podobają mi się klony japońskie, ale u mnie takie przeciągi na działce, że nie ma szans, pomijam brak miejsca.
Usunięcie tego jednego świerka myślę, że to dobre posunięcie, nie dogrywa jakiegoś specjalnego znaczenia w pięknej panoramie ogrodu, a miejsca dużo się znajdzie, a azalie będą bardziej widoczne, serba to sam bym przyjechał bronić gdybyś chciała wycinać bo piękny jest u Ciebie ale na pewno bym się nie przypinał do pnia bo nic w tym przyjemnego by nie było


Szkoda ze sie nie chcesz przypiąc bo to by była dopiero afera na Ogrodowisku , sprawozdanie kazdego dnia bym robiła ale fakt ze nie mam zamiaru go wycinac, serby są super.Ten drugi jeszcze sie targujemy , M chce podkrzesywac a ja pożegnac, chyba jednak jego losy są przesadzone.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies