Widziałam, po podglądałam Twój wątek. Żal, ale przyroda rządzi się sama. My jej tylko czasem psocimy. Moja Amanogawa już też swoim pokrojem nie przypomina pierwotnego drzewka, obcinałam boczne gałęzie, bo zamierały. Czy coś z niej pozostanie? Mam nadzieję, że tak. Rozwija liście, przekonam się za jakieś 2 tygodnie.
____________________
Ela -
Moja ostoja