Myślałam wczoraj o Tobie, przy plewieniu róż, czy też macie słoneczko...
Dobrze, że chociaż zdjęcia są, możesz sobie Laurkę zobaczyć...i ze swoją porównać

Zrobiłam wczoraj zdjęcia Edelwaissowi, małe te pączusie, nie wydaje mi się żeby kwitł w tym roku. Ale zobacz swoim fachowym okiem.



Buziaki Bogdziu

Wczoraj w Szmaragdowy obejrzałam szaleństwo zakupowe i te magnolie od Zymona. Miodzio. A u Ciebie czytałam że podlane, czyli to oznacza że pracę Ci zabrało?

Bożenko zaglądam, pozdrowionka zostawiam

Bogdzia, buziak wielki przesyłam.
Za tydzień widzimy się na 100%, więc dbaj o siebie kobieto !!!

Spóźnione życzenia składam Bogdziu i nisko się kłaniam

Czytam, że Twoje róże muszą po zimie startować od nowa - to tak jak moje, ale dwie po zimie całkiem wypadły, jeszcze ich nie usuwam, ale obok już podsadziłam innymi. Drabinki em wyspawał mi wysokie, nie chcę, żeby cały sezon stały puste. Melduję, że kupiłam sobie taką różę pnącą jak masz na siatce od strony drogi i oczekuję, że będzie równie piękna jak u Ciebie.
RH mi wypadają, chorują niczym ja, więc nawet na namiastkę tego co u Ciebie liczyć nie mogę. Piszesz, że one najmniej problemowe, mnie uprawa ich po prostu przerosła, a taka z nich byłam dumna.