U Ciebie juz wiosna , widziałam cudne zdjecia. U mnie ziemia zmrożona a częsc przebisniegów wymarzła w te ostatnie mrozy.Fajnie ze chociaż u Ciebie mozna wiosnę zobaczyc.
Haniu ja też na wiosnę musze jeszcze poczekac. Kwitnie mi tylko oczar i kilka ranników, oczar jeszcze malutki w strasznie wolno rośnie wiec nawet nie ma na co popatrzec. Myslę ze u Ciebie też juz są ranniki , przynajmniej te które rosna pod krzakami. Jak one dużo radości daja , wspaniałe roslinki.Buziaki przesyłam Tobie i Ani również