Przepiękna kolekcja Bogdziu ja nie mam śmiałości do piwonii, zresztą tak jak do róż, mam wrażenie, że mój misz-maszowy ogród nie nadaje się na tak szlachetne damy ale może kiedyś dojrzeję do tego
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
Ależ szaleństwo piwoniowe nam zaserwowałaś. Ja wiedziałam, że masz dużo tych roślin, bo nawet sporo twoich okazów mam na swoich zdjęciach, ale... aż tyle? Chyba w ostatnim czasie mocno powiększasz kolekcję?
Mi najbardziej podobają się te o klasycznym kształcie kwiatu. I bukiety z piwonii! Tak! Bukiety z kwiatów piwonii kocham i kupuję na rynku w sezonie. Jak się kiedyś ogarnę z potrzebniejszymi rzeczami to założę ogród kwiatowy, taki tylko na kwiaty cięte. I wtedy wrócę do ciebie a ty mi napiszesz jakie odmiany najlepsze Póki co nie pytam, bo tyle ważniejszych rzeczy mamy do zrobienia. Wiele razy planowałam dać kilka piwonii normalnie na ogród, ale chyba jednak mi nie pasują. Jedna kupiona przypadkiem męczy się w donicy. Myślę, że najlepiej będzie nagłądać i nawąchać się u ciebie. Więc już się zapowiadam z wizytą
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
Irenko ja tez wszystkie lubię , czasem niektóre mniej i wymieniłabym je na inne ale te najładniej pachna więc zostawiam , natomiast w stan chorobowy wpędza mnie juz brak ziemi na której mogłabym sadzic .
Oj byłam u Ciebie , przeczytałam od pierwszej stony do ostatniej, masz ładnie , może tylko troche za ciasno. Do piwonii nie trzeba śmialosci , no może poza krzaczastymi, bo bylinowe i itoh rosną same , dbac o nie nie potrzeba i jak pisza nawet 70 lat w jednym miejscu mogą rosnac . Byle je dobrze posadzic tzn niezbyt głęboko i same rosna.Kup jesli Ci sie podobaja.
Moniko stawiasz mnie na nogi swoim zapałem. Oczywiście że musisz u mnie byc w tym roku jak co rok ale i piwonie u siebie powinnaś posadzic jeśli je lubisz.Z trawami pewnie by fajnie wyglądały cos mniej wiecej tak jak masz z limonkowymi jeżówkami, no pewnie tylko mniej piwonii bo to duże krzaki.Jak na cięcie to chyba te pełne pachnace najbardziej by się nadawały a pojedyncze w trawach albo w kocimiętce dla mnie miodzio.Ja starej daty jestem wiec moze masz inne wizje ale chciałam byc postępowa proponując moje wyobrazenie. Ja posadziłam tak gęsto ze nie mam miejsca na rośliny towarzyszące. Ach gdybym była trochę młodsza zaczęłabym od początku na całkiem innym areale.Buziaki.
Bogdziu, dziękuję za wizytę własnie tam mi się wydaje, że mam za ciasno, a miejsca teoretycznie sporo więc będę musiała Was prosić o pomoc w rozluźnieniu towarzystwa Spróbuję opisać co gdzie rośnie i może uda się co stworzyć.
I może piwonie dałoby się gdzieś ładnie ulokować
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
Wyjątkowo jakoś w ostatnich dniach energia we mnie wezbrała, może zarażam przypadkiem
'Sarah Bernhardt' - tę odmianę mam, to bukietowy klasyk. Widziałam na jakimś zdjęciu ciężarówkę wypełnioną jej kwiatami i aż mi się ciepło zrobiło takie to było piękne.
Pisałaś że gili jeszcze nie ma. U mnie już są. I ptaszka małego mam do rozpoznania. Myślimy, że zięba, ale małż naciska żeby u ciebie potwierdzić. Zdjęcie słabiitkie i powiększone z 500 razy, ale pewnie i tak rozpoznasz. Wstawię tutaj za kilka dni jak zdjęcia z aparatu zrzucę, może pomożesz ☺️
Fajnie, że się spotkałyście, bo to znak że się budzimy. Buziaki
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...