Bogdziu, aparat jeszcze stary, ten taty z zoomem 10x. Te zdj. robione już na zoomie cyfrowym, bo optycznego zabrakło, więc jakość średnia, ale mi i tak się podobają, bo dużo frajdy było z robieniem.
Dziś nic nie widziałam, bo jak wyjeżdżałam z domu było ciemno a teraz jeszcze ciemniej.
Pozdrawiam.
Od morza Ci tak wieje pewno. U mnie dośc spokojnie i niezbyt zimno dziś ,cały prawie dzień łaziłam po sklepach bo niby wszystko już mam ale zawsze jeszcze jest cos do kupienia.Fajnie popatrzec na takie stada ptaszków. U mnie w tym roku były tylko dwa kwiczoły. mam nadzieję ze jeszcze bedą. Dziś były jemiołuszki ale już opisałam Karolinie wiec nie będę się powtarzac. Pozdrawiam Haniu serdecznie.Miło zawsze Cię widziec.
Wrażenie na mnie zrobił owszem rudzik bo po tych mrozach które były to bym sie go nie spodziewała ale również piękne zdjecia, ich jakośc , jeśli taki amator jak ja może oceniac. teraz jest beznadziejne światło i bardzo kiepskie zdjecia wychodzą a te są piękne aż widac puch na rudziku. Aparat miałaś dostac na gwiazdkę wiec dlatego się dziwię a może one już tym nowym aparatem są robione????
Bogdziu, aparat jeszcze stary, ten taty z zoomem 10x. Te zdj. robione już na zoomie cyfrowym, bo optycznego zabrakło, więc jakość średnia, ale mi i tak się podobają, bo dużo frajdy było z robieniem.
Dziś nic nie widziałam, bo jak wyjeżdżałam z domu było ciemno a teraz jeszcze ciemniej.
Pozdrawiam.
Agus jak na tą porę roku to są naprawde fajne a rudzik niechętnie do zdjęc pozuje , na ogól się w cieniu chowa wiec naprawde sie cieszę z Twoich zdjec bardzo. Miło na nie popatrzec .
Oj na rudzika musiałam się czaić, bo on strasznie niespokojny jest. Mam jeszcze jego kilka zdjęć, ale trochę słabsze. Powiedz mi Bogdziu, rozsypać mu te płatki owsiane po prostu na śnieg czy postawić w podstawce jakiejś na ziemi, żeby się nie pogubiły?
Oj na rudzika musiałam się czaić, bo on strasznie niespokojny jest. Mam jeszcze jego kilka zdjęć, ale trochę słabsze. Powiedz mi Bogdziu, rozsypać mu te płatki owsiane po prostu na śnieg czy postawić w podstawce jakiejś na ziemi, żeby się nie pogubiły?
Witaj Bożenko wieczorowo.
Melduję, że powiesiłam słoninę i sikorki od razu znalazły nowy przysmak... bystre ptaszki.
Dla siebie też coś zrobiłam... byłam na jarmarku przedświątecznym, popatrzyłam na światełka, posmakowałam specjałów, a jutro piernikowanie
Bożenko, te czerwone kuleczki w moim wianku są sztuczne.
Babcia ciut lepiej, dziękuję.
Pozdrawiam wieczorowo
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Witaj Bożenko wieczorowo.
Melduję, że powiesiłam słoninę i sikorki od razu znalazły nowy przysmak... bystre ptaszki.
Dla siebie też coś zrobiłam... byłam na jarmarku przedświątecznym, popatrzyłam na światełka, posmakowałam specjałów, a jutro piernikowanie
Elizko byłam dziś u Ciebie i wszystko widziałam . jak chcę poczytac więcej u innych to sie nie loguję i wtedy dużo watków odwiedzam ale nic nie pisze. Za ptaszki dziękuje i pozdrawiam.