Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród II.

Rododendronowy ogród II.

Mala_Mi 10:32, 14 gru 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Byłam....
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
hanka_andrus 12:49, 14 gru 2012


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Też wpadłam,ale Ani już nie spotkałam...... U mnie pełno kwiczołów,ale jest mroźny wiatr i drugi raz mnie nie ciągnie na dwór.Wyjdę,jak z psem będę musiała się fatygować.
Pozdrawiam.
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Dzidka 17:26, 14 gru 2012


Dołączył: 27 lip 2010
Posty: 2975
Bogdzia napisał(a)

. U mnie bardzo zmalała również ilosc sójek. Było ich bardzo dużo ale byc może nie mogą sie już na tym terenie wyżywic i poszły gdzies indziej..


Możliwe, że migrują na Śląsk
____________________
Dzidka - To właśnie tu
Bogdzia 17:29, 14 gru 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
agniecha973 napisał(a)


Bogdziu, moje psy też chwytają wszystko co się rusza, a tylko upolowane myszy zjadają, reszta im nie smakuje. Poza tym mają dziwne upodobania, jeden uwielbia nabiał, a drugi właśnie gruszki i agrest. Też chodził zrywać z krzaka.


Niesamowite. A ten od myszy to nornice tez je? w końcu to też myszy, bo taki by się przydał do wypożyczanie na ogrodowisku. Nikt sobie z nornicami nie radzi więc mogłabys nawet za opłatą................................................................................................... oczywiście zartuję
Aga jestem cały czas pod wielkim wrażeniem tego co u Ciebie zobaczyłam.Pozdrawiam serdecznie.


Moje oba duże psy zjadają "świeże" myszy Ale czy nornice to nie wiem. W sumie to nie wiem czy to myszy czy nornice. Ale to ma też swoje wady, bo co jakiś czas mam zryty kawałek ogrodu - tu dziura, tam podkop.
Bogdziu, a to wielkie wrażenie to dlaczego??? Ze względu na rudzika, który nie odleciał?


Wrażenie na mnie zrobił owszem rudzik bo po tych mrozach które były to bym sie go nie spodziewała ale również piękne zdjecia, ich jakośc , jeśli taki amator jak ja może oceniac. teraz jest beznadziejne światło i bardzo kiepskie zdjecia wychodzą a te są piękne aż widac puch na rudziku. Aparat miałaś dostac na gwiazdkę wiec dlatego się dziwię a może one już tym nowym aparatem są robione????
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 17:31, 14 gru 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Martek napisał(a)
Bogdziu ja bardzo lubię krupnik ,dzieci tak sobie i dlatego nie gotuję często.Ale tym razem zjedli ze smakiem to będę gotować częściej .
Chyba barszcz czerwony też zdrowy nie ?))))))))
Każda zupa jak jest zimno jest dobra,witaminy z włoszczyzny są w niej i jakieś mięsko.Ja tak lubię zupy
Miłego piątku po zdrowo przespanej nocy Bogdziu


Ja też lubie zupy . Gotuj dzieciom bo jest tak jak piszesz zimą są bezcenne z wielu powodów i krupnik też gotuj ,kaszę wygotujesz i nie będziesz miec z nią kłopotu. Pozdrówka Marto.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 17:35, 14 gru 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Urszulla napisał(a)
Ja znałam tylko sikorkę bogatkę.... znowu czegoś się nauczyłam


Jak na ogrodniczkę to prawie wstyd. Myślę ze z każdym dniem będzie lepiej i przynajmniej te które spotyka sie w ogrodzie szybko poznasz. Zajrzyj czasem do wątku,, poznajemy ptaki" i do mnie również zapraszam, choc i w wielu innych tez można sie wiele nauczyc a teraz jest specjalista od ptaków Mariusz z ,,Przyjaznego Ogrodu". Pozdrawiam Ula.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 17:38, 14 gru 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
barbara_krajewska napisał(a)
Byłam, wieści poczytałam i pozdrówka zostawiam
P.s. ja mam karmnik z recyklingu


Basiu miło Cię widziec. karmik może byc z recyklingu byle był czysty ale Ty wiem że o to zadbasz. Ostatnio super karmnik widziałam u Agnieszki a w wolnej chwili zajrzyj do Mariusza z ,,Przyjaznego Ogrodu" .Pozdrówka.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 17:40, 14 gru 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
monteverde napisał(a)


U mnie same bogatki, bo las daleko


Myślę ze przynajmniej modraszki się doczekasz. Kolorowych snów Aniu, choc Ty jeszcze spac nie pójdziesz , a ja tak.


no fajnie by było jeszcze nie idę dobranoc aha a tu mam taką stronkę gdyby ktoś chciał poznać część naszych ptaszków kowalika nie ma i są ich głosy http://fundacjarazem.org.pl/ptasieradio/atlas.html


ania jak zwykle z linkiem. Ja mam sporo płyt z głosami ptaków ale pewnie ktoś chętnie skorzysta. Dzieki Królowo Linków. Pozdrówka.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 17:46, 14 gru 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
popcarol napisał(a)
O, znowu się dowiedziałam czegoś o ptaszkach Kojarzę i jestem odwiedzana tylko przez bogatki, prawdziwy las daleko.. pozdrawiam!!


Jak drzewa urosna na działce to i ptaków będzie wiecej. Do mnie dziś przyleciało wielkie stado jemiołuszek.Miały ochotę na owoce kaliny , bardzo ja lubia. Już złapałam aparat ale niestety przyleciała sroka i tak je przeganiała z drzewa ze odleciały. jeszcze czegoś takiego nie widziałam. Podlatywała do nich i skrzydłami nacierała na nie a to spokojne ptaszki i z taka awanturnica nie chciały miec do czynienia. Zła jestem okropnie na nią a jeszcze bardziej na siebie ze nie zrobiłam żadnego zdjęcia ale tak byłam zaskoczona ze trzymałam aparat i nie zrobiłam nic tylko się gapiłam.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 17:49, 14 gru 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
dorkow0 napisał(a)
Witaj Bożenko... Urocza ta Twoja menażeria, aż radość bierze, jak się je ogląda... U mnie ich niewiele, ale i kotów też sporo, i moich i dzikich... Ale ptaszki i tak sprytniejsze...
Pozdrawiam serdecznie...


Jest sporo ludzi którzy lubia koty, ja bym do nich nic nie miała gdyby nie łapały ptaków i nie zanieczyszczały mi działki. Jeno i drugie strasznie mnie wkurza i nic na to nie poradzę.jestem w stanie im zrobic najmniejszej krzywdy ale pogadam nie jeden raz przykre rzeczy.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies