Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród II.

Pokaż wątki Pokaż posty

Rododendronowy ogród II.

Bogdzia 10:44, 07 lip 2019


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
Gosiek33 napisał(a)
Choć pięknymi liliami się pozachwycamy. Widzę i hortensję ślicznie się niebieszczącą. Powojniki robią świetną robotę


Hortensje w tym roku drobne kwiatki mają ale u mojej siostry równiez , widac taki rok. Zima była ciepła to nadzieje były duże ale zawsze cos przeszkodzi ogrodniczemu szczęściu.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 10:51, 07 lip 2019


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
Margerytka40 napisał(a)
Bożenko mam podobne odczucia co do ogrodu jak Ty. Co prawda u mnie ziemia cięższa i dłużej trzyma wilgoć ale młode rośliny nie wytrzymują. Bardzo dużo pomaga warstwa kory pod roślinami. Znam Twoje zdanie na temat kory jako ściółki ale u mnie się sprawdza. Nawet azalie japońskie dobrze mi w niej rosną i nie muszę tak często podlewać. Jedyny pożytek z tej suszy to to, że ziemia dobrze wytrzepuje się ze zrywanej darni. Ja dziś mam zaprawę z kolejnym kawałkiem który chcę ucywilizować


Myślałam ze na starosc jednak rozsypię korę ale starosc juz przyszła a ja kory nadal nie znosze i wole chwasty . Nie bede jej miec w ogrodzie , nie widze zysku bo np jak dzis trochę pokropiło to przez ta korę na pewno do ziemi przez kore nic sie nie przedostało , jak sie podlewa i to dużo to owszem woda pod korę sie dostanie i potem ogranicza parowanie ale tylko wtedy gdy opady są duże, dla mnie zaden to zysk.U kogos kora mi nie przeszkadza a u siebie bym jej nie zniosła. Widziałam wczoraj jak z eMem pracowaliscie w ogrodzie i na kocimiętke spojrzałam ,dosc krótko ją obcinasz chyba swoja powinnam poprawic.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Urszulla 10:57, 07 lip 2019


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21787
Ty z ogrodem źle trafiłaś z powodu braku wody. Domyślam się jednak że kiedyś tak nie było skoro porosły tak piękne rododendrony jakich nie ma nawet u Pudełków.
Ja natomiast źle trafiłam z ziemią. Nie do ujarzmienia. Życia mi nie starczy żeby narobić kompostu na piękny ogród. Dlatego zadowolę się skrawkami rabat jak Ty to ładnie nazwałaś grządkami choć na pewno mój problem jest mniejszy i łatwiejszy do pokonania niż Twój. Leję wodę wodociągową w ogród w tym roku wyjątkowo dużo.

Cudne nagromadziłaś liliowce, kolekcja podziwiam więc piękne małe kadry skoro duże są jakie są.
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Bogdzia 11:08, 07 lip 2019


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
Urszulla napisał(a)
Ty z ogrodem źle trafiłaś z powodu braku wody. Domyślam się jednak że kiedyś tak nie było skoro porosły tak piękne rododendrony jakich nie ma nawet u Pudełków.
Ja natomiast źle trafiłam z ziemią. Nie do ujarzmienia. Życia mi nie starczy żeby narobić kompostu na piękny ogród. Dlatego zadowolę się skrawkami rabat jak Ty to ładnie nazwałaś grządkami choć na pewno mój problem jest mniejszy i łatwiejszy do pokonania niż Twój. Leję wodę wodociągową w ogród w tym roku wyjątkowo dużo.

Cudne nagromadziłaś liliowce, kolekcja podziwiam więc piękne małe kadry skoro duże są jakie są.


Ula kiedys deszcze padały częsciej , na początku jak tu zamieszkalismy latem prawie wcale rh nie podlewałam a teraz deszczu brak a krzaki duże i wiecej wody potrzebują. Przewiduje ze ogród jest skazany na zagładę , to chyba tylko kwestia czasu. U mnie i wody brak i ziemia byle jaka , problem podwójny . Sporo ziemi nawieźlismy na poczatku , sporo kupujemy w workach ale przez piasek wszystkie składniki przeciekają i po krótkim czasie ziemia taka sama jak na początku.Dokąd woda jest w kranie to ogród wytrzyma ale jak jej zabraknie to nic mu juz nie pomoże.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
asiak 11:22, 07 lip 2019


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Bogdzia napisał(a)


Myślałam ze na starosc jednak rozsypię korę ale starosc juz przyszła a ja kory nadal nie znosze i wole chwasty . Nie bede jej miec w ogrodzie , nie widze zysku bo np jak dzis trochę pokropiło to przez ta korę na pewno do ziemi przez kore nic sie nie przedostało , jak sie podlewa i to dużo to owszem woda pod korę sie dostanie i potem ogranicza parowanie ale tylko wtedy gdy opady są duże, dla mnie zaden to zysk.U kogos kora mi nie przeszkadza a u siebie bym jej nie zniosła. Widziałam wczoraj jak z eMem pracowaliscie w ogrodzie i na kocimiętke spojrzałam ,dosc krótko ją obcinasz chyba swoja powinnam poprawic.


Bogdziu ja też nie przepadam za korą. Mam wysypane gdzie nie gdzie, ale jak chcę wypielić to mnie trafia... Chyba, że drobna. Ta nie przeszkadza w dziabaniu
Ale zielsko nie rośnie tak bardzo, to fakt
Pozdrawiam
____________________
AsiaDziałeczka Asi
danuta_szwajcer 12:14, 07 lip 2019


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Bogdzia napisał(a)


Jak juz pisałam pozasłaniałam okna i ogrodu nie chce ogladac. Tragicznie wygląda, dobrze ze jeszcze trochę wody w kranie jest to ratujemy sytuację ale ogólnie kiepsciutko to wygląda.Deszcz zapowiadaja i na ty sie kończy na fatalne miejsce trafiłysmy z tymi naszymi ogrodami nigdzie nie ma az takiej długotrwałej suszy jak u nas.


Bożenko u mnie to samo( I mam identyczne odczucia, zal i płakać się chce na widok w ogrodzie a podlewanie to tylko takie ratowanie na sile a tam gdzie pomine czy zapomne jeden dzien i schnie wszystko. Ostatnio jeszvcze mieliśmy burzę piaskową, masakra jakaś. Tez u mnie takie podłoże jak Twoje echhh żal dupę ściska i przerażenie ogarnia co to dalej będzie?? Pozdrawiam i deszczu / normalnego/ życzę
____________________
Liliowo i kolorowo:)
MalGosia 17:27, 07 lip 2019

Dołączył: 16 lut 2018
Posty: 142
Bożenko,
podczytuję, oglądam, podziwiam i współczuję i Tobie i sobie i wszystkim tym, którzy mają piaski w ogrodzie i suszę taką jaka jest teraz w naszych ogrodach! Ja też nie mam kory i zastanawiam się czy to jest dobre rozwiązanie, gdyż słyszę od znajomych, że kora ogranicza parowanie, a roślinki rosną okazałe. Zmienia się klimat, dlatego i nasze ogrody przejdą reformy i zostaną tylko te rośliny najbardziej wytrzymałe i adaptujące się do nowych warunków. A liliowce, choć kwitną krótko, mają tyle uroku, że zasługują na uwagę. A co sądzisz o różach? Sprawdzą się w naszych "piaskowych ogrodach"? U mnie też mało popadało, a ceny za owoce i warzywa chyba mówią same za siebie.
____________________
pozdrawiam Małgosia
paradas 09:20, 08 lip 2019


Dołączył: 03 paź 2018
Posty: 432
Piękne liliowce! Ja czekam aż moje dokupione w tym roku urosną
Ach ta niebieska hortensja, cudo!
Oglądałem wczoraj Maję z twoim ogrodem. Pewnie cudownie się siedzi na tym parapecie przy oknie
Już wiem od kogo Patrycja zna te wszystkie wskazówki dotyczące sadzenia rododendronów
U nas też susza, jak już ma padać to kropi przez parę minut. Gmina nawet zakazała podlewania ogrodów, parę bukietówek mi już odpadło. Największa ogrodowa też nie przeżyła, wystawiona była na południowe słońce. Wisteria stoi, widzę tam po ziemi że woda spływa po tym piasku. Chyba trzeba będzie wymienić ziemię lub jakoś ją ulepszyć. Czasem mam dość.
Margarete 12:18, 08 lip 2019


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
A ja w ogóle żadnych zdjęć w ogrodzie nie robie bo wszystko w tym roku brzydkie, suche i niewyrośniete, o szerokich kadrach to juz nawet nie mysle - trawnik suchy i żółty jak diabli. Te upały tez mnie wytrąciły z rytmu orac w ogrodzie także teraz nawet jak sie ochłodziło to nie che mi sie wyjsc popracowac....przez tą susze straciłam serce i zapał do ogrodu...
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Doranma 13:09, 08 lip 2019


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
Bogdziu, dużo masz clematisów posadzonych wśród rododendronów? U mnie tylko jeden, kwitnący razem z rododendronem, ale mam ochotę na więcej, takich letnich. Tylko się zastanawiam, czy rododendron (stary krzew) będzie z tego sąsiedztwa zadowolony, skoro płytko się korzeni?
____________________
Dorota Czubajkowy Ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies