Ale piękne lilie, i spotkanie super. Ja w końcu stwierdziłam ze chce zakupić sporo lilii, w końcu rabaty troszkę się rozrosły
Po moich borówkach śladu nie ma, przesadziłam i było kilka owocków...
Oglądałam wczoraj Twój odcinek Mai w ogrodzie, czyli zachwycającą opowieść Twoją i Męża o ogrodzie. Przyjemnie się słucha a wietz mi wiele odcinków przeleciałam nie takich wrażeń jest niewiele.
Widzę na mapie, że pada u Ciebie U mnie nic, może w nocy dojdzie, tak jak Sylwia napisała w centralnej Polsce bardzo widać tę suszę, wyjeżdża się kawałek na północ czy południe i jest dużo lepiej. No nic, trzeba się z tym pogodzić. Pozdrawiam Bożenko