Właśnie nie wiem jaka odmiana, mąż kupił z 5 lat temu wtedy nie zwracałam na to uwagi,ale jakoś rosną choć nie są tak imponujące jak Twoje.Jak bym wcześniej odkryła Ogrodowisko to bym wybierała te o większej odporności na mróz atak to dla mnie rh to był rh i ten jaszumski to do -23.Co do ziemi to jest gliniasta ale nie wszędzie.Dziękuję Ci za odpowiedz,jak będę czegoś potrzebować to zgłoszę się do Ciebie.

Biegam troszkę po forum i próbuję nadrobić zaległosci, ale to nie takie proste Dziekuję Bogdziu, że do mnie zajrzalaś, widziałaś moich skrzydlatych gosci? Ostatnio dzięcioł przylatuje i tak smiesznie stuka w słoninę, jakby korników szukał
A z Twoim wzrokiem juz lepiej? Dbaj o oczka, to nie żarty! Pozdrawiam bardzo cieplutko, Kasia

Jesli faktycznie masz z jakims problem to najlepiej bardzo wczesna wiosną jak tylko ziemia rozmarznie wykopac go , przygotowac dobre podłoże i posadzic od nowa.Dobrze sie przyjmują więc nie powinno byc żadnego kłopotu

Bogdziu a kiedy wykopać ??? Po kwitnieniu , czy przed ... Bo moje gdzieś w maju kwitną ... Jak to mam zrobić ?? Żeby nie zniszczyć korzeni ??..... Aaaaa ... To Ty nie używasz próchnicy ??... Wiesz , takiej w workach .. Bo u nas na Śląsku nie można jej dostać



Biegam troszkę po forum i próbuję nadrobić zaległosci, ale to nie takie proste Dziekuję Bogdziu, że do mnie zajrzalaś, widziałaś moich skrzydlatych gosci? Ostatnio dzięcioł przylatuje i tak smiesznie stuka w słoninę, jakby korników szukał
A z Twoim wzrokiem juz lepiej? Dbaj o oczka, to nie żarty! Pozdrawiam bardzo cieplutko, Kasia

Patrzenie na ptaki to fajna rozrywka szczególnie zimą gdy można je dokładniej obejrzec a dzięcioł na ogół kryje sie w drzewach gdzies wysoko a zimą mamy go jak na dłoni.
Ja też całymi dniami lubię sie na ptaki gapic. Oczy przestały mnie tak strasznie bolec wiec po trochę zaglądam gdzie sie uda ale musze przerwy robic bo długo nie wytrzymuja i teraz też już kończę swój pobyt na forum. pozdrawiam Kasiu.



Jesli faktycznie masz z jakims problem to najlepiej bardzo wczesna wiosną jak tylko ziemia rozmarznie wykopac go , przygotowac dobre podłoże i posadzic od nowa.Dobrze sie przyjmują więc nie powinno byc żadnego kłopotu

Bogdziu a kiedy wykopać ??? Po kwitnieniu , czy przed ... Bo moje gdzieś w maju kwitną ... Jak to mam zrobić ?? Żeby nie zniszczyć korzeni ??..... Aaaaa ... To Ty nie używasz próchnicy ??... Wiesz , takiej w workach .. Bo u nas na Śląsku nie można jej dostać





Biegam troszkę po forum i próbuję nadrobić zaległosci, ale to nie takie proste Dziekuję Bogdziu, że do mnie zajrzalaś, widziałaś moich skrzydlatych gosci? Ostatnio dzięcioł przylatuje i tak smiesznie stuka w słoninę, jakby korników szukał
A z Twoim wzrokiem juz lepiej? Dbaj o oczka, to nie żarty! Pozdrawiam bardzo cieplutko, Kasia

Patrzenie na ptaki to fajna rozrywka szczególnie zimą gdy można je dokładniej obejrzec a dzięcioł na ogół kryje sie w drzewach gdzies wysoko a zimą mamy go jak na dłoni.
Ja też całymi dniami lubię sie na ptaki gapic. Oczy przestały mnie tak strasznie bolec wiec po trochę zaglądam gdzie sie uda ale musze przerwy robic bo długo nie wytrzymuja i teraz też już kończę swój pobyt na forum. pozdrawiam Kasiu.

jednego dnia tak się na nie zapatrzyłam , że o mały włos obiad by trafił do kosza dobranoc Bogdziu

Cieszę się Bogdziu, że lepiej trochę u Ciebie
Sikoreczkę widziałam
Pozdrawiam serdecznie