Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród II.

Rododendronowy ogród II.

Pszczelarnia 14:54, 17 sty 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Bogdziu, ładnie to określiłaś: pogadanka. To był wywód i dylemat (jak zawsze u mnie, bo by się chciało mieć).
Reszta jest niczym nadzwyczajnym. Ot, oboje z Ta bardzo lubimy gości. To wszystko tłumaczy.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
monteverde 15:00, 17 sty 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Martagona też mam,2 chyba, ale nie mogę zdjęć wrzucać coś w nocy się stało właśnie dzwoniłam do "naprawiacza" jak dzisiaj uda się do mnie dojechać i naprawić to wrzucę zdjęcia pozdrawiam
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Bogdzia 17:23, 17 sty 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
asc napisał(a)
Gratuluję Bogdziu równo 15000 postów
Nie szwendam się po forum z braku czasu.......... musss nadrobić zaległości po wyjazdowe .... ale ta cyferka przykuła uwage


A ja tego wcale nie zauważyłam ale jak Ty napisałaś to spojrzałam na Ciebie , Irenkę i Anię Monte i Ania Monte to dopiero ma tych postów że ho ho.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
hanka_andrus 17:37, 17 sty 2013


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
I ja się melduję i tej pięknej cyfry gratuluję!Każdy pretekst jest dobry na wiosenny kwiatek!
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Milka 17:39, 17 sty 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
I ja się przyłączę do gratulacji
i też tulipek
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Bogdzia 17:58, 17 sty 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
grazyna napisał(a)
quote=Bogdzia napisał(a)
Kasiu ja mieszałam pól na pół ziemie z ogrodu z kwaśnym torfem, ...

Ja daję ok 60l kwasnego torfu na jeden krzak. Posadzic trzeba na tym samym poziomie co rósł w doniczce no i podlac porządnie najpierw do dołka , potem jeszcze po zakopaniu korzeni. /quote


--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Bogdziu pięknie dziękuję za wizytę i odpowiedź u mnie

Muszę dopytać na temat tego: pół na pół

Ty masz ziemię bardziej piaszczystą i dlatego mieszasz z kwaśną, tak?

A jak ma się glinę i iły to lepiej nie mieszać, tylko zupełnie wymienić, czy tak ?


Jakie Ty masz te rośliny!!! Jaki areał !
Nawet nie dziękuj, bo to już dla Ciebie nudne, ale masz Cuuuuuuuuudooooooooownie

Oj Bogdziu Ty szczęściaro


Dużo zależy od tego jak wiele jest tej gliny w ziemi. Jeśli jest to taka glina z której prawie garnki można lepic to lepiej wogóle rh nie sadzic albo posadzic w specjalnie przygotowanej ,,donicy" inaczej mówiąc kawałku murku o wysokosci do 0,5 m i szerokosci ponad metr.. Pod tą donicą wymieszac ziemię z dużą ilością piachu by woda mogła odpływac a w donicę dac ziemię przywiezioną skądś i zmieszaną z kwaśnym torfem.Nie polecam ziemi z worków bo najczęściej nie utrzymuje wogóle wody , najlepsza ziemia gdzies z pola czy innego ogrodu oczywiście już nie taka gliniasta .No i jeszcze raz powtórze rh nie może byc posadzony głębiej niż rósł w doniczce.
Rododendrony nie wymagaja wielkiej pracy jak np róże przy których stale jest coś do zrobienia. Najtrudniejszy czas dla nich nadchodzi teraz jak zaczna sie piękne słoneczne dni a mróz jeszcze trzyma. trzeba je cieniowac by nie uschły bo slońce powoduje odparowywanie wody a korzenie nie mogą pobrac nowej z zamarzniętej ziemi. No i jeszcze trzeba pamiętac ze rh lubią wilgotne podłoże i latem trzeba je podlewac , właściwie w całym sezonie trzeba myślec o podlewaniu, jak tylko jest brak deszczu a nawet gdy deszczu jest mało, a szczególnie w czasie rosnięcia, kwitnięcia i zawiązywania paków. Dlatego bardzo ważne jest by ziemia pod nimi szybko odprowadzała nadmiar wody bo w wodzie też stac nie mogą. Zarówno brak wody jak i jej nadmiar powodują umieranie krzaka.
Areał mój nie jest taki jak bym chciała ale tego juz nie zmienię ze względu na wiek. Za szczęściarę w pewnym stopniu sie uważam bo miałam fajna pracę , mam niezłe życie ale i problemów też miałam mnóstwo ,chyba powyzej średniej i nie swoje tylko, ale ja zawsze cieszyłam sie z małych radości i kupienie chocby jednego kwiatka to dla mnie powód do całodziennego dobrego humoru a może nawet wiecej niż jednodniowego.Nie zazdroszczę też ludziom i to powód chyba najwiekszy żeby byc zadowolonym z życia. miałam kiedyś sunię PON czyli polski owczarek nizinny . Mój m zawsze śmiał się ze my obydwie mogłybyśmy latac po polach z wiatrem we włosach i nic wiecej nam do szczęścia nie trzeba.I tak faktycznie było. Nigdy nie miałysmy dośc wycieczek, radości ze słonka i zieleni.Ale się rozgadałam . Pozdrawiam Grażynko.Ja mam na drugie Grażyna ale chyba to imię bardziej nawet do mnie pasuje bo ludzie którzy nawet nie wiedzieli o tym fakcie często nazywali mnie Grazyną a szczególnie mój nauczyciel matmy z liceum człowiek.... wzór człowieka.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 18:02, 17 sty 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Pszczelarnia napisał(a)
Bogdziu, ładnie to określiłaś: pogadanka. To był wywód i dylemat (jak zawsze u mnie, bo by się chciało mieć).
Reszta jest niczym nadzwyczajnym. Ot, oboje z Ta bardzo lubimy gości. To wszystko tłumaczy.


Ewo nie jest ważne jak sie to nazwie ale dziewczyny wróciły od Ciebie jak zaczarowane, pełne zachwytu, chwalą wszystko nawet grabie .Oby jak najwięcej takich fajnych dni było w tym roku i takich wspaniałych ludzi jak Ty i oczywiście Ta , a w tle i Twoich Rodziców pewnie można by zobaczyc. Pozdrawiam Cię serdecznie i mam nadzieję że Cie w tym roku w końcu poznam.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 18:03, 17 sty 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
monteverde napisał(a)
Martagona też mam,2 chyba, ale nie mogę zdjęć wrzucać coś w nocy się stało właśnie dzwoniłam do "naprawiacza" jak dzisiaj uda się do mnie dojechać i naprawić to wrzucę zdjęcia pozdrawiam


Mnie też zdjęcia nie wchodzą i ani asc też , coś nie działa jak powinno. Pozdrówka.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 18:07, 17 sty 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
hanka_andrus napisał(a)
I ja się melduję i tej pięknej cyfry gratuluję!Każdy pretekst jest dobry na wiosenny kwiatek!


Haniu dzięki , nie spodziewałam sie dziś świeta ale zawsze lepiej się cieszyc z byle czego niż martwic.Przed chwilą pisałam do Grażynki że ciesze sie cały dzie a nawet dłużej chocby jednym kwiatkiem a kwiatkami od Ciebie ciesze sie już prawie cały rok i doczekac sie ich nie mogę. jeszcze od Ani dostałam też cudna piwonię i jestem gotowa spac przy nich jak zakwitną.Za cudne tulipki ze zdjecia dziękuje serdecznie i za Twa obecnośc również.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 18:10, 17 sty 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
irena_milek napisał(a)
I ja się przyłączę do gratulacji
i też tulipek


Irenko a Ty tych postów masz jeszcze więcej i to dużo więcej, ale Ty jesteś młodsza to i nogi szybciej Cię po wątkach nosza , a rekordzistkąjest chyba Ania Monte , bo że wszystkich ,,na łeb " bije Danusia to wiadomo. Dzięki Irciu, czytałam że też zamówiłaś cynobrówki i lilie wielkości Waligóry.To bedzie radocha jak zakwitna.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies