Gdzie jesteś » Forum » Drzewa i krzewy iglaste » Sosna - Pinus

Pokaż wątki Pokaż posty

Sosna - Pinus

KaFe 13:25, 12 sty 2015

Dołączył: 10 sty 2015
Posty: 15
Swoją drogą to zaczynam rozumieć dlaczego Danusia nie poleca sosen. Dziś znalazłam inne połamane gałęzie od dorosłych już sosen - tu nie ma tragedii bo nawet specjalnie tego nie widać ale to znaczy że to są jednak łamliwe drzewa. Za płotem mam las sosnowy i pamiętam jak dwa lata temu gdy spadł mokry śnieg połamał wiele gałęzi. No nic mi się bardzo sosny podobają, pewnie więcej nie dosadzę ale te które już na działce są chciałabym aby zostały i aby żyło im się dobrze
____________________
Gardenarium 16:42, 12 sty 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Nie dlatego nie polecam sosen. Mnie przeszkadza to, że stale wyglądają na smutne i usychające z powodu osypywania się starych igieł, które wiszą brudne i szare smętnie na drzewie albo zasypują trawniki i duszą je. Poza tym stare gałęzie od dołu obumierają, sosna ma żywicę, ubrania się kleją.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Loosiuu 17:48, 12 sty 2015


Dołączył: 03 gru 2011
Posty: 3297
Ja bym Ci zasugerował ją obciąć tak:

Sama naprostuje gałęzie do pionu dosyć szybko i urośnie duża. Będzie po prostu wielopienna i zrobi się z niej takie jajo W przyszłym roku może bym odpuścił, ale już w kolejnych sezonach tylko ją zagęszczał ułamując świeczki w połowie.
____________________
Pozdrawiam Filip - Ogród z platanem.
KaFe 18:02, 12 sty 2015

Dołączył: 10 sty 2015
Posty: 15
Dziękuję bardzo za odpowieź, tak pewnie zrobię, pasuje mi taka niższa sosna w tym miejscu, może uda się ją utrzymać w ryzach i ładnie zagęścić, przynajmniej przez pierwsze lata (teraz ta sosna ma ok. 3 metrów). Danusiu doskonale rozumiem o czym mówisz, teraz u mnie trwa jeszcze budowa więc nie przejmuję się za bardzo co pod sosną i co na niej ale faktycznie ilość igieł pod dużymi okazami jest ogromna, a drugie tyle jeszcze zalega na gałęziach. Wiem że czeka mnie czesanie tych drzew bo nie podoba mi się to że w zasadzie od końca sierpnia żółkną. W tym roku już je czesałam, sama, do tego poziomu do którego dałam radę, bardzo niewdzięczna praca (igły kłują, wsytko się klei od żywicy) ale opłaciła się - sosny wyglądały dużo lepiej. Podkrzesałam je też od dołu bo sporo gałęzi leżało na ziemi i to też nie wyglądało zbyt dobrze.
____________________
Karol99 15:27, 18 sty 2015


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
Witajcie, mam pytanie, jeżeli moje sosny rosną w miejscu w pełni nasłoneczniownym, to kiedy zaczną zrzucać dolne gałęzie? I do jakiej wysokości? Tak jak w lesie, strasznie wysoki pień a korona mała?
Kiedy podrosną i tak zamierzam je podkrzesać ale nie chcę, żeby dalej aż tak bardzo szły w pień
____________________
Karol- Ogród tworzony z pasją *** Wizytówka
Mazan 17:07, 18 sty 2015

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Karol99

Sosna rosnąc w pełnym oświetleniu nie traci dolnych gałęzi, gdyż wszystkie mają dostęp do światła. Obok mojej posesji rośnie ich kilkanaście i wszystkie mają od ok. 0,5 m nad ziemią gałęzie, a raczej konary. Na odrzucanie ochoty nie mają, ale muszą być zdrowe, co nie często się zdarza - lubi atakować je rdza i fuzarioza.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Karol99 17:11, 18 sty 2015


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
dziękuje, a ile mają lat?
____________________
Karol- Ogród tworzony z pasją *** Wizytówka
Mazan 17:21, 18 sty 2015

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Karol99

Posadzone w czasach, gdy dzieci szkolne zarabiały sadzeniem lasu na wycieczki, czyli ok. 40 lat.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Karol99 17:45, 18 sty 2015


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
To świetnie, dziękuję bardzo
____________________
Karol- Ogród tworzony z pasją *** Wizytówka
KaFe 14:56, 19 lut 2015

Dołączył: 10 sty 2015
Posty: 15
Moi Drodzy mam jeszcze jedno pytanie. Chciałabym przesadzić małe sosny samosiejki, kiedy mogę to robić? Każdy mówi mi że jak ziemia rozmarznie - teraz już rozmarzła ale nie mam pewności że za tydzień znowu nie zamarznie. Czy faktycznie mogę to już zacząć robić teraz? Jaki termin będzie najlepszy? Dziękuję
____________________
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies