Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Warmińskie dylematy

Warmińskie dylematy

Megi 14:30, 24 cze 2013


Dołączył: 14 lip 2012
Posty: 900
Czosnek Hair - niezmiennie frywolny




Oraz werbena, którą dostałam od monteverde, pięknie rośnie, nawet jedna sadzonka się nie zmarnowała, raz jeszcze dziękuję Ci Aniu

____________________
Megi 14:35, 24 cze 2013


Dołączył: 14 lip 2012
Posty: 900
Ostróżka zakupiona wiosną ma piękne kwiaty i bardzo ładnie się rozrasta. Nie spodziewałam się, że będzie tyle kwiatostanów



Lawenda ładnie kwitnie, ale chciałabym żeby się szybciej rozrastała, bo nadal biała szałwia bije ją na głowę.

____________________
Megi 14:39, 24 cze 2013


Dołączył: 14 lip 2012
Posty: 900
No i na koniec moje zmordowane słońcem jasnolistne żurawki, które po ostatnim upalnym tygodniu wyglądały już tak fatalnie, że część oddałam mamie, reszcie poszukałam wczoraj nowego miejsca. Tak wyglądają pod modrzewiem, który daje upragniony cień nawet w południe mam nadzieję, że odwdzięczą się zdrowymi przyrostami, bo po usunięciu tych poprzypalanych liści, niwiele ich objętościowo zostało


____________________
Megi 14:41, 24 cze 2013


Dołączył: 14 lip 2012
Posty: 900
irena_milek napisał(a)


I mamy kolejne siostry ogrodowiskowe
bardzo się cieszę, że mogłam cię poznać, tematów nie brakowało, myślę, że okazje jeszcze będą, bo zawsze jest niedosyt pozdrawiam serdecznie gif Bożenki z twoim udziałem, cudny i ach te butki


Irenko, dziękuję za miłe słowa, do takich butów to by się przydał jeszcze Twój awatarowy kapelusz
____________________
Milka 14:45, 24 cze 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
chętnie bym podrzuciła, ale powędrował w świat
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Margarete 16:41, 24 cze 2013


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Megi napisał(a)


Małgosiu, ja u Ciebie już biegałam, zmiany u Ciebie są bardzo widoczne, Twój ogród ciekawszy niż mój
Ja miałam przerwę w "naprawianiu" ogródka z powodu urazu barku, ale ostatnio trochę nadrobiliśmy, choć jeszcze nie tyle, ile bym sobie życzyła. Nie ma jeszcze najnowszych zdjęć, chciałabym dokończyć kilka miejsc i wtedy Wam pokazać, czym mnie Ogrodowisko natchnęło


Czekam więc z niecierpliwością i bedę podgladać jak postepuja zmiany u ciebie. Powodzenia !
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Welka 17:20, 24 cze 2013


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
Masz serdeczne pozdrowienia od Kamili, przyjaciółki Magdy F.
Ode mnie buziaki
____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
Joaska 19:03, 24 cze 2013


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Megi napisał(a)
No i na koniec moje zmordowane słońcem jasnolistne żurawki, które po ostatnim upalnym tygodniu wyglądały już tak fatalnie, że część oddałam mamie, reszcie poszukałam wczoraj nowego miejsca. Tak wyglądają pod modrzewiem, który daje upragniony cień nawet w południe mam nadzieję, że odwdzięczą się zdrowymi przyrostami, bo po usunięciu tych poprzypalanych liści, niwiele ich objętościowo zostało


Megi żurawki odbiją, ja podlewam moje biohumusem i rosną u mnie w doniczkach więc u Ciebie pod modrzewiem powinny mieć jak w raju moje jasne tez wszystkie poprzypalane
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
nebel 19:21, 24 cze 2013


Dołączył: 12 lip 2012
Posty: 2470
Megi, oj działo się działo w sobotę
Z każdego Twojego postu, bije taka radość i optymizm Dzięki
Fantastycznie się czyta takie 'rzeczy'. A do tego tyle ciekawych zdjęć, nie tylko z ogrodu Danusi
Pozdrawiam
____________________
Ogród Nebel
Megi 21:03, 24 cze 2013


Dołączył: 14 lip 2012
Posty: 900
Ewelina dzięki serdeczne buziam

Joasiu, ja swoje też nawoziłam i podlewałam, ale jednak nie dały rady, pod modrzewiem będzie im znacznie lepiej

Ewo,ogólnie dzień był męczący, nie ma co ukrywać, że długa podróż i upał dawały się we znaki, ale jak już dotarliśmy do Danusi, to się naładowałam jak akumulatorek
Te wszystkie rozradowane twarze, każdy witał się bardzo ciepło, uściski, zdjęcia, rozmowy zawsze sympatyczne, widoki w ogrodach zniewalające, wszyscy gospodarze cierpliwi i serdeczni, naprawdę trzeba pojechać, żeby poczuć magię, bo tego się nie da ani słowami, ani zdjęciami do końca opisać. Zresztą ja cały czas czuję się, jakby to było wczoraj i chyba jeszcze długo tak będzie, tyle dobrej energii dostałam w Warszawie. Potrzebne mi to było i cieszę się, że mnie dziewczyny zabrały ze sobą

A teraz mam zamiar Ciebie i Monikę również poznać osobiście, jeszcze nie wiem kiedy i jak, ale na 200% dopnę swego, czy będziecie chciały, czy nie
____________________
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies