Brass Lantern przecudna, moje ulubione wybarwienie liści i ładne wycięcie, bardzo apetyczna

Zaintrygował mnie tu jeden ogrodnik.Jak to jest być mężem nauczycielki ...?))))))
Ewelinko musimy się uodpornić na kaprysy pogody,nie unikniemy wiatrów na przełomie zimy i wiosny ,nie zakryjemy roślin śniegiem zimą bezśnieżną i nie porozkładamy białych parasoli nad działką w czasie suszy
Jedyne co możemy to dobierać bardzo starannie rośliny i miejsca dla nich najlepsze jakie można.
Przykry widok warzywniaka mam nadzieję,że jest już lepiej .Jak to dziury latam robię jak tak woda stoi tylko pewnie tu nie ma już gdzie zlatywać ...?

Dziękuję za odwiedziny.

Masz ładne roślinki to,że nie masz ich w plamach to tylko dlatego,że roślin pięknych jest tak dużo,że trudno zdecydować się w ciągu 5 ba nawet więcej lat co by się chciało oglądać co sezon na rabatkach.
Jak człowiek sam nie sprawdzi co u niego ładnie się rozrośnie to nikt mu tego nie powie.

Martek, mój M się głośno nie wypowiadana ten temat, ale na pewno przechlapane, bo jako nauczycielka nie znoszę sprzeciwów, ma byc zrobione i koniec ale pocieszam sę tym, że jako żona strażaka muszę zaakceptować jego druga miłość

Mądre to o kaprysach pogody, warzywniak lepiej, ale pomidory beznadziejne, coś je dopadło i żółkną liście.

Ale szybko kwitnie ci rozchodnik, u mnie dopiero w pąkach

Ewelinka231281 napisał(a)

Martek, mój M się głośno nie wypowiadana ten temat, ale na pewno przechlapane, bo jako nauczycielka nie znoszę sprzeciwów, ma byc zrobione i koniec ale pocieszam sę tym, że jako żona strażaka muszę zaakceptować jego druga miłość

Mądre to o kaprysach pogody, warzywniak lepiej, ale pomidory beznadziejne, coś je dopadło i żółkną liście.

Pomidor nie lubi zbyt dużo wody ...

Martek napisał(a)



Martek, mój M się głośno nie wypowiadana ten temat, ale na pewno przechlapane, bo jako nauczycielka nie znoszę sprzeciwów, ma byc zrobione i koniec ale pocieszam sę tym, że jako żona strażaka muszę zaakceptować jego druga miłość

Mądre to o kaprysach pogody, warzywniak lepiej, ale pomidory beznadziejne, coś je dopadło i żółkną liście.

Pomidor nie lubi zbyt dużo wody ...

To teraz wszystko jasne, bo jak było widać wody Ci u mnie dostatek

no i dzięki Tobie wiem co mi rośnie na skalniaku
Dostałam kiedys w prezencie za duże zakupy w szkółce. Tyle że ja znałam tylko zielonego rozchodnika hehhe

Ja kupiłam jako "rozchodnik w odmianach", musze dorwać jeszcze takiego zielonego z białawymi kwiatkami, nie dostałaś w gratisie?

no niestety hehhe. A wiesz może jak go rozsadzić? Wykopać i podzielić?

Nie mam pojęcia, tego i Matronę (zdeptaną dwukrotnie i ledwie żyjącą) kupiłam, a od rodziców zabrałam tego zielonego okazałego, ale brałam w całości, alinak ma chyba dużo - jej zapytaj