Ewelinko musisz sprawdzać i zapisywać w notatkach, które mają białe kwiaty, ja mam 2 z dużych o bialych pięknych kwiatach dzisiaj wsadziłam lakeside dragonfly do większej doniczki, ale interesują mnie te maty, gdzie kupowałaś jak są wysokie i szerokie i czy drogie po Bożym Ciele będę w Ol., pozdrawiam
Dziękuję
Żeby jeszcze tak zimno nie było, bo nie mam jak oglądać roślinek, a naprawdę lubię posiedzieć o popatrzeć, jak co dzień coś nowego zakwita
Pozdrawiam
Dziękuję Bożenko
U mnie tak naprawdę jakieś pojedyncze egzemplarze roślin nie przetrwały, ale w całym Gietrz. u wszystkich znajomych padły po zimie perukowce. Odbijają od dołu albo z całego wielkiego krzaka jedna gałązka żyje - zawsze myślałam, że to odporne bestie, a teraz bardzo mnie zaskoczyły. Rozważałam kiedyś kupno, bo podoba mi się kolor liści, te peruczki już niekoniecznie, ale jak to jakiś kapryśnik to nie podejmę się wyzwania.
Pozdrawiam
Tych co mają jeden kieł to w tym roku nie będę sprawdzała, wiem na pewno u 4 że brzydko kwitną i je od razu wycinam, ale tak jak piszesz kilku pozwolę zakwitnąć.
O matach Ci chyba kiedyś mówiłam, dlaczego musimy założyć. Chcieliśmy najpierw jakieś bambusowe/wiklinowe, ale wyszłoby nam za cała siatkę coś koło 900, a po 3-4 latach już nie wyglądają one tak ładnie. Znalazłam na all takie coś, też nie jest to jakieś cudo, ale zapłaciliśmy około 350-400 zł, sprawdzają się rewelacyjnie - nie widać przez nie szczegółów u sąsiadów, wiatr trochę wyhamowuje, rośliny mają trochę osłony od słońca, ale nie jest to całkowity cień. Trzech innych sąsiadów brało namiary na takie maty, dziś dalszy sąsiad też był oglądać Dokładne namiary podam na PW.
Czekam jak będziesz w Ol, teraz na pewno zajadę albo jak chcecie z bliska zobaczyć maty to skręćcie do mnie
Pozdrawiam