Welka jak ta jarzmianka się nazywała? i miscant a Twoje tulipki to Maureen

Odpisałam u Ciebie, dzięki za nazwę tulipków

Welka napisał(a)

Odpisałam u Ciebie, dzięki za nazwę tulipków

no to z jarzmianką umoczyłyśmy chyba,że to Venice?

Aniu, wydaje mi się że to Venice, zobaczymy w przyszłym roku czy tez będzie taka drobna czy jednak wyższa. Najważniejsze że jest bardzo ładna

Świecznica po 3 latach w końcu zakwita



i inne...

budleja kupiona na ostatnich targach

wcześniej wymieniona jarzmianka, może Venice?

drugie podejście do Fire Alarm

niewątpliwy wpływ Ogrodowiska, 2 lata temu bym na nią nawet nie spojrzała

sweet tea

Na koniec pierwsze chryzantem, jesień idzie jak nic