Marku, dziękuję i pozdrawiam
Aniu, Toszka - hosty uwielbiam, ale niczym specjalnym ich nie traktuję, nie podlewam i nie pryskam żadnymi wywarami przeciw ślimakom. W tym roku razem z innymi roślinami potraktowałam je tylko wrotyczem, ale wierzcie mi - dziury są. Część załatwiły opuchlaki, ale na dwóch hostach są dziury w środku i przy okazji nocnych polowań na opuchlaki odnalazłam właśnie takie małe ślimaczki, część bez skorupek, które żywiły się listkami.
Margo, my tez m.in. kupiliśmy matę ze względu na wiatr, ale niestety u nas się nie sprawdza. W zeszłym roku w lipcu przeszła porządna burza (przewróciło nam wtedy dużą trampolinę) i z jednej strony porwało matę, ale małe dziurki porobiły się gdzieniegdzie przy mniejszym wietrze i teraz z tych mały dziurek porobiły się większe. Myślę, że z 3-4 lata mogłaby powisieć, ale denerwują mnie te dziurki (inni nie zwracają na to uwagi, dopiero jak się powie, ale mnie doprowadza do szału, postaram się zrobić Ci zdjęcia).